StethoMe bada komercyjny rynek

opublikowano: 03-08-2021, 20:00

Start-up przeciera szlaki w publicznej służbie zdrowia w Polsce. Próbuje też się poza krajem i przymierza się do kolejnej rundy inwestycyjnej.

Przeczytaj i dowiedz się:

  • jakie perspektywy rozwoju spółka widzi dla siebie w obszarze publicznej służby zdrowia w Polsce,
  • jakie działania podjęła już na rynkach europejskich,
  • gdzie poza Europą widzi szanse dla swojego biznesu,
  • kto dotychczas finansował rozwój startupu i z jakich powodów spółka potrzebuje kolejnej transzy finansowania venture capital.

Spółka StethoMe została niedawno włączona do pilotażowego programu Ministerstwa Zdrowia. W efekcie tysiąc mobilnych stetoskopów StethoMe trafi za pośrednictwem 30 placówek podstawowej opieki zdrowotnej do pacjentów, którzy przeszli zakażenie wirusem SARS-CoV-2 i występują u nich współistniejące choroby układu oddechowego. Urządzenia mają umożliwić stałe i zdalne monitorowanie ich stanu zdrowia. Pilotaż, realizowany w ramach resortowego programu Domowej Opieki Medycznej, został zaplanowany na około pół roku.

Spółka liczy na to, że będzie to początek dłuższej współpracy z ministerstwem i całym sektorem publicznej służby zdrowia, która do tej pory opornie sięgała po nowe technologie.

Przypomnijmy, wcześniej pakiet urządzeń StethoMe nabyło m.in. Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych i przekazało je szpitalowi utworzonemu na Stadionie Narodowym w Warszawie. Dodatkowo spółka ma na swoim koncie współpracę m.in. z PZU Zdrowie czy Neucą.

Nowe rozdanie
Nowe rozdanie
Wojciech Radomski, prezes StethoMe, zapowiada przystąpienie spółki do kolejnej rundy inwestycyjnej.
Marek Wiśniewski

StethoMe jednocześnie próbuje wejść na rynki europejskie. Wojciech Radomski, prezes StethoMe, informuje, że firma umożliwiła już nabycie e-stetoskopu klientom we Francji i Wielkiej Brytanii. Powoli startuje z działaniami marketingowymi w tych krajach. Obecnie sprzedaż za granicą jest realizowana poprzez własny sklep internetowy.

Wojciech Radomski ujawnia, że spółka rozpoczęła także przygotowania do negocjacji z inwestorami i szykuje się do następnej rundy finansowej. Start-up dotychczas pozyskał na rozwój 7,5 mln USD (z rynku venture capital i z publicznych grantów). Ostatnią rundę ogłosił w lipcu 2020 r. Od inwestorów pozyskał wówczas 2,5 mln USD. Projekt kapitałem wsparli m.in. dotychczasowi inwestorzy — brytyjski fundusz Sebastiana Kulczyka Manta Ray oraz polsko-izraelski TDJ Pitango Ventures, a dołączyły do nich fundusze RST Ventures For Earth i Movens VC.

StethoMe ma nadzieję, że poziom kolejnej rundy będzie wyższy, a pozyskane pieniądze pozwolą na intensywną eksplorację rynków europejskich. Spółka szacuje ponadto swoje szanse na wejścia z e-stetoskopem do Stanów Zjednoczonych.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane