
Stopa referencyjna podwyższona została o 30 punktów bazowych do poziomu 0,9 proc. Decyzja wywołała spadek notowań forinta, który w stosunku do euro stracił 0,5 proc. Wcześniej jednak na fali spekulacji związanych z zaostrzeniem polityki monetarnej forint umacniał się.
Główną przyczyną zmiany dotychczasowego stanowiska banku centralnego jest najmocniejsza w bloku Unii Europejskiej inflacja przekraczająca poziom 5 proc. w ujęciu rocznym.
Spekuluje się, że pierwszy krok został już wykonany, a teraz śladem Węgier pójdzie bank centralny Czech, którego władze będą obradować w sprawie ewentualnej podwyżki stóp w środę.
NBH obiecał „skuteczne” zacieśnienie i tego dokonał. To bardzo ważny krok – powiedział Marek Drimal, strateg EMEA w Societe Generale w Londynie. Dodał, że to „…początek nowej ery dla polityki pieniężnej na Węgrzech, dla forinta i dla całej Unii”.