Stopy procentowe w Australii ciągle bez zmian

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-12-10 05:49

Podczas ostatniego w tym roku posiedzenia, australijskie władze monetarne nie zmieniły poziomu stóp procentowych, utrzymując je na najwyższym poziomie od 13 lat. Złagodziły natomiast nieznacznie swojej stanowisko uznając, że część czynników inflacjogennych została ograniczona.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Bank Rezerw Australii (RBA) po raz dziewiąty z rzędu nie dokonał zmian w poziomie stawek procentowych, utrzymując je na podwyższonym poziomie od ponad roku. Benchmarkowa stopa procentowa nadal wiec wynosi 4,35 proc. Dzisiejsza decyzja pokryła się z oczekiwaniami rynku.

Bank centralny Australii stwierdził, że podczas gdy inflacja zasadnicza znacznie spadła i pozostanie niższa przez jakiś czas, inflacja bazowa pozostaje zbyt wysoka, zanim osiągnie punkt środkowy przedziału 2–3 proc. w 2026 r. W komunikacie podkreślono, że decydenci zyskali pewność, że inflacja zmierza w sposób zrównoważony w kierunku celu. Takie stanowisko skłoniło inwestorów do zwiększenia zakładów na poluzowanie polityki pieniężnej w lutym przyszłego roku.

Niższe stopy, ale na dłużej

RBA zdecydował się nie podnosić stóp procentowych tak wysoko jak w przypadku innych banków centralnych w cyklu zacieśniania polityki monetarnej w latach 2022–2023, aby chronić rynek pracy. Jednak ta decyzja oznaczała, że ​​inflacja utrzymywała się dłużej w Australii, więc podczas gdy choćby amerykańska Rezerwa Federalna i inne banki centralne zaczęły ciąć stawki, RBA pozostał w oczekiwaniu.

Ostrożność decydentów

Ostatnie dane pokazały, że produkt krajowy brutto Australii wzrósł w trzecim kwartale 2024 r. zaledwie o 0,8 proc. w ujęciu rocznym, co jest najsłabszym wynikiem od grudnia 1991 r. nie uwzględniając okresu pandemii. W przeliczeniu na mieszkańca PKB spadł siódmy kwartał z rzędu. Pojawiły się jednak pewne sygnały poprawy sytuacji, szczególnie ucieszył wzrost wydatków konsumentów oraz niewielki tylko wzrost bezrobocia. Jednak by podtrzymać ożywienie gospodarcze konieczne są zwiększone wydatki rządowe, a to z kolei jest czynnikiem ryzyka dla inflacji, stąd między innymi bierze się zachowawcza postawa RBA.