
Główna stopa gotówkowa podwyższona została o 25 punktów bazowych do poziomu 2,60 proc., najwyższego od dziewięciu lat. Tymczasem mediana oczekiwań rynku zakładała podwyżkę rzędu 50 pb.
Wtorkowa podwyżka była szóstą od maja. W tym czasie RBA podwyższył stawki o łącznie 250 punktów bazowych.
Droga do kolejnych podwyżek – zdaniem RBA – pozostaje otwarta.
Jesteśmy całkowicie zdeterminowani, aby przywrócić inflację do celu i zrobimy wszystko, co konieczne, aby to osiągnąć – powiedział Philip Lowe, gubernator RBA.
Bank oczekuje, że inflacja osiągnie szczyt około 8 proc. (w sierpniu CPI spowolniła do 6,8 proc. r/r) i ma opublikować kwartalną aktualizację prognoz gospodarczych w przyszłym miesiącu.
Według ekonomistów, RBA wstrzyma się z zacieśnianiem polityki monetarnej przy stopie gotówkowej na poziomie 3,35 proc. Natomiast rynek pieniężny w oparciu o zachowanie kontraktów ocenia, że szczyt wypadnie na poziomie 3,6 proc. do połowy 2023 r., w porównaniu z około 4 proc. przed dzisiejszą decyzją.