
Wynik jest o 50 proc. niższy od konsensu prognoz analityków według PAP.
Przychody spółki wyniosły 120,7 mln zł (-12,1 proc. r/r), a EBITDA skorygowana 45 mln zł (-30,8 proc.).
Po I półroczu przychody wynoszą 263 mln zł, EBITDA 99,8 mln zł, a zysk netto 62 mln zł.
Spółka zwraca uwagę, że w I półroczu 2021 rozgrywane były piłkarskiej mistrzostwa Europy, natomiast w tym roku mistrzostwa świata odbędą się w nietypowym terminie, bo w IV kwartale.
W pierwszym półroczu 2022 Grupa STS wygenerowała NGR na poziomie ponad 296 mln zł, gdy przed rokiem było to 295 mln zł. Od stycznia do czerwca 2022 roku wartość zawartych zakładów przez klientów Grupy STS wyniosła 2,189 mld zł, gdy przed rokiem było to 2,222 mld zł.
– W pierwszych sześciu miesiącach 2022 roku wypracowaliśmy w pełni satysfakcjonujące wyniki finansowe oraz operacyjne. Należy zwrócić uwagę, że w zeszłym roku na przełomie II i III kw. było rozgrywane EURO 2020. Tymczasem zwiększyliśmy rok do roku przychody oraz NGR, i to mimo wysokiej bazy. Co więcej, od lutego mamy do czynienia z coraz większą inflacją, słabnącą aktywnością polskiej gospodarki oraz wojną na Ukrainie. Niesprzyjająca sytuacja makroekonomiczna zmieniła sentyment w polskiej gospodarce. Jednak Grupa STS za sprawą przewag konkurencyjnych generuje zadowalające wskaźniki operacyjne. W lipcu i sierpniu br., wypracowała NGR na poziomie 103 mln zł, co jest wynikiem o 32 proc. wyższym niż w lipcu i sierpniu 2021 r. Suma stawek w 7-8.2022 wyniosła 713 mln zł, gdy w lipcu-sierpniu 2021 było to 677 mln zł. Co więcej, w tym roku wzrost akwizycji oraz większa aktywność graczy będzie miała miejsce w czwartym kwartale tego roku ze względu na kalendarz rozgrywek sportowych, w tym Mistrzostwa Świata w Katarze, w których udział weźmie nasza kadra narodowa – uważa Mateusz Juroszek, prezes zarządu STS Holding.