Szwajcarski producent pomp odkupi 5 mln akcji od swojego akcjonariusza większościowego Wiktora Wekselberg. Dzięki temu rosyjski miliarder będzie miał mniej niż 50 proc. kapitału spółki, dzięki czemu nie będą ją obejmowac sankcje nałożone przez USA na Wekselberga. Władze amerykańskie już się na to zgodziły.
Inne spółki kontrolowane przez oligarchów mogą zrobić tak samo, na przykład Rusal kontrolowany przez objętego sankcjami Olega Deripaskę.
- Jeśli rosyjski rząd kupi jakieś akcje od Deripaski i Wekselberga i zredukują swoją ekspozycję poniżej 50 proc., wówczas Rusal będzie mógł wystąpić o wycofanie z listy spółek objętych sankcjami. Oczywiście nie ma gwarancji, że USA zgodzą się na to – powiedział Reutersowi anonimowy informator zbliżony do Rusalu.