Dziennik „The Washington Post” opublikował depeszę agencji informacyjnej Associated Press, która opisuje środową akcję prokuratury i ABW w redakcji tygodnika „Wprost”. Agencja cytuje Jacka Kondrackiego, prawnika reprezentującego magazyn. - Nie żyjemy w państwie Putina lub na Białorusi - mówi adwokat.

Associated Press oddaje także głos Renacie Mazur, rzeczniczce prokuratury, która przekonuje, ze celem akcji było uzyskanie dowodów, a nie naruszenie tajemnicy dziennikarskiej.
Bloomberg także obszernie relacjonuje sytuację w Polsce. Agencja pisze, że wrzawa w Polsce po wycieku nagrań rozmów pomiędzy urzędnikami grozi zakłóceniem prac rządu, a premier i prezydent mówią, że skandal może doprowadzić do wcześniejszych wyborów.
Słowa premiera Donalda Tuska o możliwych wcześniejszych wyborach przytacza także serwis telewizji BBC. Brytyjczycy relacjonują nie tylko środowe zajścia w redakcji „Wprost”, ale także szczegółowo opisują treść opublikowanych nagrań i przypominają, że Polska jest największym z państw byłego bloku radzieckiego, które jest członkiem Unii Europejskiej, a niedawno świętowała 25-lecie obalenia komunistycznego rządu.
Amerykański magazyn „Bloomberg Businessweek” rozpatruje skandal w kontekście jego wpływu na notowania polskiej waluty i obligacji. Tygodnik podaje, że złoty tracił w tym tygodniu najmocniej po tureckim lirze spośród 14 krajów rozwijających się monitorowanych przez Bloomberga.
Agence France-Presse w swojej depeszy dodaje z kolei, że lokalne media i politycy spekulowali, że być może rosyjskie tajne służby zaaranżowały ten wyciek w dążeniu do destabilizacji Polski.