Symulacja jest sposobem na znalezienie alternatywnych metod zarządzania firmą

Urszula Chojnacka
opublikowano: 2001-03-27 00:00

Pośrednicy mają nowego rywala

Na polskim rynku pojawiła się nowa firma pośrednictwa kredytowego. Euro-Kredyt zamierza specjalizować się w kredytach ratalnych. Spółka podpisała już umowy o współpracy z Citibankiem i Dolnośląskim Bankiem Regionalnym.

Od lutego firmom pośrednictwa kredytowego przybył konkurent — wrocławska spółka Euro-Kredyt.

— Firma powstała jeszcze jesienią ubiegłego roku. Jej akcjonariuszami są osoby fizyczne — mówi Piotr Piotrowski, prezes Euro- -Kredytu, a wcześniej wiceszef ARS.

Niepewne auta

Spółka chce skupić się na dystrybucji usług finansowych, przede wszystkim kredytów ratalnych na dobra powszechnego użytku, głównie na sprzęt AGD, RTV itp. Euro-Kredyt podpisał już umowy o współpracy z dwoma bankami.

— Przygotowujemy wspólną ofertę z Citibankiem. Dzięki możliwości natychmiastowego połączenia sprzedawcy z centralą banku decyzja kredytowa ma szanse zostać podjęta w ciągu kilkunastu minut, a klient po podpisaniu umowy może wyjść ze sklepu z towarem. Współpracujemy też z Dolnośląskim Bankiem Regionalnym — mówi Piotr Piotrowski.

Euro-Kredyt nie wyklucza wejścia jeszcze w tym roku w produkty ubezpieczeniowe i wprowadzenia kart kredytowych.

— Przyglądamy się też rynkowi motoryzacyjnemu. Nie wykluczamy wprowadzenia kredytów samochodowych, jeżeli poprawi się sytuacja na tym rynku — mówi Piotr Piotrowski.

Szybki zysk

Firma nie zamierza rozbudowywać dużej sieci własnych placówek. Chce się oprzeć na współpracy z przedstawicielami handlowymi mającymi doświadczenie w dystrybucji produktów finansowych.

— Nasza strategia zakłada współpracę ze sklepami oraz z dystrybutorami, którzy dysponują własnymi biurami. Nie będziemy obecni natomiast w dużych sieciach handlowych — wyjaśnia Piotr Piotrowski.

Na razie firma podpisała kilkanaście umów o współpracy z dystrybutorami.

— Docelowo będzie ich kilkaset — mówi Piotr Piotrowski.

Euro-Kredyt zmierza rozwijać działalność na terenie całej Polski. Przede wszystkim stawia jednak na Dolny Śląsk, województwa zachodnie i Pomorze, a także centralną Polskę.

Prezes Euro-Kredytu liczy na to, że firma szybko zacznie przynosić dochody.

— Pierwsze zyski wypracujemy jeszcze w tym roku — zapewnia Piotr Piotrowski.