Sytuacja na rynkach 14 czerwca - czekamy na przekaz z Fed

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
opublikowano: 2023-06-14 11:57

Szanse na podwyżkę stóp procentowych na dzisiejszym posiedzeniu Rezerwy Federalnej są minimalne. Po wczorajszym odczycie inflacji CPI za maj, która potwierdziła jej dalsze wyhamowywanie, rynek może zacząć się zastanawiać nad tym, czy jakiekolwiek podwyżki stóp procentowych w tym roku będą jeszcze potrzebne.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Samuel Corum

Niemniej model CME Fed Watch nadal daje prawdopodobieństwo dla takiego ruchu w lipcu na około 66 proc. Wiele może, zatem zależeć od tego, jaki będzie dzisiaj wieczorem przekaz z Fed (zobaczymy też nowe prognozy), a także jakie dane będą napływać w kolejnych tygodniach. Decydenci raczej nie będą skłonni, aby uderzać dzisiaj w "gołębie" tony, wręcz odwrotnie. Jak, zatem zachowa się rynek?

Na kilka godzin przed decyzją Fed dolar traci na szerokim rynku kontynuując ruch z wczoraj, którego podbiły dane o majowej inflacji CPI. Niezależnie od tego, jakie informacje napłyną dzisiaj wieczorem, inwestorzy mogą być przeświadczeni, że tak zwany pivot miał już miejsce w maju, a po kilku miesiącach pauzy, rozpocznie się seria obniżek stóp procentowych  to powinno dawać argumenty za dalszą słabością dolara. Poza dzisiejszym Fed jutro kluczowe informacje napłyną z EBC, a w piątek z BOJ.

Kalendarz na środę poza wspomnianymi już informacjami z Fed - komunikat godz. 20:00 razem z projekcjami makro, a od godz. 20:30 zacznie przemawiać Jerome Powell - nie jest dzisiaj istotny. O godz. 11:00 poznamy jeszcze dane o kwietniowej produkcji przemysłowej w strefie euro, a o godz. 14:30 dane o inflacji PPI za maj w USA. Za nami są już dane o inflacji CPI w Szwecji, która w maju przewyższyła oczekiwania, ale korona szwedzka wcale nie jest w grupie najsilniejszych walut.

EUR/USD - w stronę 1,0830-50?

Rynek nie widzi na razie powodów dla których dolar miałby być silniejszy - kontekst dzisiejszego przekazu z Fed powinien raczej potwierdzić słabość amerykańskiej waluty. W takiej sytuacji notowania EUR/USD mają szanse wyjść wyraźniej ponad poziom 1,08 w oczekiwaniu na jutrzejszy przekaz z EBC. Ten jawi się zresztą jako kluczowy w tym tygodniu w kontekście tego, czy rynki słusznie wyceniają koniec cyklu podwyżek stóp procentowych w strefie euro w lipcu (jeszcze jedna podwyżka o 25 punktów baz. oprócz jutrzejszej).

Technicznie ważne poziomy oporu to rejon 1,0830 (dołek z 10 kwietnia) i dalej 1,0850 wynikające z układu tygodniowego. Czy zostaną wybite przed jutrzejszymi informacjami z EBC?