Sytuacja na rynkach 24 lipca – Euro w dół po słabszych od oczekiwań odczytach PMI

Dorota Sierakowska – analityczka Domu Maklerskiego BOŚ
opublikowano: 2023-07-24 12:07

Bieżący tydzień na globalnych rynkach finansowych rozpoczyna się spokojnie. Wartość amerykańskiego dolara delikatnie zwyżkuje, kontynuując ruchy z poprzedniego tygodnia. Niemniej, zwyżka jest symboliczna. Notowania indeksu FUSD oscylują w rejonie 101 pkt., czyli na najwyższym poziomie od prawie dwóch tygodni.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
fot. Alessia Pierdomenico/Bloomberg

Ruch dolara w górę jest pochodną m.in. dzisiejszej porannej słabości euro. Notowania EUR/USD ruszyły dziś w dół, schodząc poniżej poziomu 1,11 i docierając do okolic 1,1090. Słabość europejskiej waluty wynika z gorszych od oczekiwań wstępnych odczytów indeksów PMI dla usług i dla przemysłu dla krajów europejskich.

Rozczarowały odczyty dla Francji i Niemiec (w przypadku tego ostatniego indeks PMI dla przemysłu spadł do zaledwie 38,8 pkt. przy oczekiwaniach 41 pkt.). Niższe od oczekiwań były także odczyty dla całej strefy euro. Wstępny odczyt indeksu PMI dla przemysłu eurolandu za lipiec wyniósł 41,7 pkt. przy oczekiwaniach 43,5 pkt., z kolei wstępny odczyt indeksu PMI dla usług znalazł się na poziomie 51,1 pkt. przy oczekiwaniach 51,5 pkt.

Niżej od oczekiwań znalazły się także wstępne odczyty PMI dla przemysłu i usług Wielkiej Brytanii za lipiec, co negatywnie przekłada się również na wycenę brytyjskiego funta. Dziś rano kurs GBP/USD delikatnie spada, do rejonu tuż ponad 1,28.

OKIEM ANALITYKA – Tydzień banków centralnych

Początek bieżącego tygodnia na światowych rynkach finansowych nie przynosi wielu istotnych zmian w wycenach głównych walut. Wszystko za sprawą wyczekiwania na istotne komunikaty, które pojawią się dopiero w drugiej połowie bieżącego tygodnia. W środę decyzję ws. stóp procentowych oraz komunikat po tej decyzji opublikuje amerykańska Rezerwa Federalna, w czwartek analogiczne informacje napłyną ze strony Europejskiego Banku Centralnego, a w piątek ze strony Banku Japonii.

W rezultacie, obecnie rynek żyje przede wszystkim scenariuszami dotyczącymi drugiej połowy tygodnia. Najwięcej emocji budzi komunikat Fed, zwłaszcza po niedawnych danych dotyczących istotnego spadku inflacji w Stanach Zjednoczonych. Jeszcze w środę najprawdopodobniej bank podniesie stopy procentowe o 25 pb, jednak inwestorzy wyczekują potencjalnych wskazówek dotyczących działań Fed jesienią – przede wszystkim deklaracji, czy niższa inflacja przyczyni się do ogłoszenia pauzy w cyklu podwyżek stóp procentowych.

Na rynku oczekiwana jest także podwyżka stóp procentowych w strefie euro o 25 pb w czwartek – i tu także bardziej niż sama ta deklaracja istotne będą perspektywy dotyczące potencjalnych dalszych działań. Słabsze od oczekiwań odczyty PMI mogą zasiać wśród decydentów w Europie wątpliwości co do konieczności utrzymania tempa podwyżek stóp – aczkolwiek wcześniejsze deklaracje ze strony przedstawicieli ECB były jasne i pokazywały ich determinację do walki z inflacją (która i tak w strefie euro rozpoczęła się relatywnie późno w porównaniu do innych rejonów świata).

Natomiast Bank Japonii jest prawdopodobnie tym, który może przynieść największe zaskoczenie. Z jednej strony, bank ten wykazuje największy opór wobec zacieśniania polityki monetarnej spośród wszystkich kluczowych banków centralnych świata. Z drugiej strony, słabość japońskiego jena może bowiem w końcu wywrzeć presję na BoJ.