Szef EasyJet krytykuje obowiązkową kwarantannę

ARŻ
opublikowano: 2020-06-08 13:48
zaktualizowano: 2020-06-08 13:31

Johan Lundgren twierdzi, że wprowadzony przez brytyjski rząd obowiązek 14-dniowej kwarantanny dla przyjezdnych, jest „nieproporcjonalny i powinien zostać zakwestionowany przez sądy”. Kierowana przez niego linia, podobnie jak jej rynkowi rywale, chce wkroczyć na drogę prawną, pisze Reuters.

Zdaniem menedżera, EasyJet, Ryanair i British Airways mają dużą szansę na wygranie spraw wytoczonych brytyjskiemu rządowi w związku z kwarantanną. Johan Lundgren zaznaczył jednocześnie, że dłuższe trwanie obostrzeń przyczyni się do konieczności kolejnych redukcji zatrudnienia. W chwili obecnej EasyJet planuje zwolnić z pracy ok. 4,5 tys. osób. 

Samoloty linii EasyJet
Samoloty linii EasyJet
Fot. Bloomberg

Dyrektor generalny taniego przewoźnika ma nadzieję, że groźba podjęcia działań prawnych zmusi rząd do zniesienia obowiązkowej kwarantanny. Przedstawiciele branży chcą, by obywatele krajów, w których wskaźnik zakażeń koronawirusem jest na niskim poziomie, mogli ponownie podróżować do Wielkiej Brytanii w sposób swobodny. 

Wprowadzenie obowiązkowej 14-dniowej izolacji zniechęca podróżnych do odwiedzenia Wielkiej Brytanii, gdy nie są do tego zmuszeni. Mniejsze zainteresowanie utrudnia liniom lotniczym wyjście z głębokiego kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa, co generuje konflikty z rządem.