WARSZAWA (Reuters) - Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Leszek Balcerowicz umniejszył w czwartek znaczenie debaty z rządem na temat osłabienia złotego, nazywając planowane rozmowy o polityce kursowej drugorzędnymi.
Balcerowicz nie zareagował na środowe wypowiedzi ministra finansów, Marka Belki, który stwierdził, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP), kierowana przez szefa NBP, utraciła wiarygodność przez swą zbytnią restrykcyjność.
Belka spotyka się z Balcerowiczem w piątek, by zaprezentować mu swą propozycję takiej polityki kursowej, która doprowadziłaby do osłabienia złotego.
Za prowadzenie polityki kursowej odpowiada NBP, który wypowiadał się już negatywnie na temat proponowanych przez ministra interwencji na rynku.
Dziś o 15.00 spotyka się RPP, która przedyskutować zamierza strategię polityki kursowej na kolejne lata. Po jej posiedzeniu oczekiwany jest komunikat.
"Spotkanie robocze między ministrem finansów i szefem banku centralnego nie powinno być oceniane jako wydarzenie nadzwyczajne" - powiedział na spotkaniu z przedsiębiorcami Balcerowicz.
"(Problem złotego) jest sprawą drugorzędną w porównaniu z reformami, sprawami fundamentalnymi, które będą wpływały na tempo naszego wzrostu nie przez rok czy dwa, ale przez systematycznie przez lata" - dodał szef NBP.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))