Zgodnie z orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) z siedzibą w Luksemburgu, związki zawodowe mogą zablokować przeniesienie firmy do innego kraju, jeśli w ten sposób ochronią pracowników. Konfederacja Pracodawców Polskich (KPP) wyraża zaniepokojenie treścią tego orzeczenia, ponieważ stanowi ono poważne zagrożenie dla realizowania w Unii Europejskiej zasady swobody działalności gospodarczej.
KPP zdecydowanie przestrzega przed traktowaniem tego orzeczenia jako precedensowego w linii orzeczniczej ETS oraz zapowiedzi nowego kierunku zmian w prawie wspólnotowym. Trybunał orzekł w ten sposób w sprawie fińskiego przedsiębiorstwa przewozowego Viking Line. Firma ta postanowiła zmienić banderę swojego promu na estońską i zatrudnić marynarzy z tego kraju na zasadach określonych prawem estońskim.
KPP przypomina, że w Polsce związki zawodowe mają ustawowe uprawnienia dotyczące informacji i konsultacji w sprawie sytuacji przedsiębiorstwa. Kwestie planów zarządzania reguluje art. 13 ustawy z 7 kwietnia 2006 r. o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji. Ustawa ta jasno definiuje, wobec kogo istnieje obowiązek udzielania takich informacji i w jakich okolicznościach. Ponadto przepisy ustawy nie uchybiają innym trybom informacji przewidzianym dla podejmowania negocjacji pomiędzy pracodawcą a związkami zawodowymi w sprawach dotyczących szeroko pojętej sytuacji zakładu pracy. Tak więc z prawnego punktu widzenia związki zawodowe — w zasadzie — nie mają i nie mogą mieć uprawnień decyzyjnych w procesach i sprawach dotyczących konkretnych spółek. Kodeks spółek handlowych np. postanawia, że osoby zasiadające w ich organach ponoszą odpowiedzialność zarówno cywilną, jak i karną za działania na niekorzyść spółki. Nie można więc doprowadzić do sytuacji, w której ktoś ponosi odpowiedzialność za działania, na które nie ma wpływu. Warto także dodać, że udziałowcy i akcjonariusze ponoszą ryzyko związane z przedsięwzięciem, w które zainwestowali środki finansowe, i w granicach określonych kodeksem mają zagwarantowaną ochronę swojego interesu.
KPP zauważa, że kontynuacja zapoczątkowanego w omawianym orzeczeniu kierunku myślenia w oczywisty sposób uniemożliwi uczynienie z UE czołowej gospodarki światowej, konkurencyjnej wobec Stanów Zjednoczonych czy państw Dalekiego Wschodu, co określone zostało m.in. w strategii lizbońskiej. Ułatwienia w przepływie osób, towarów i usług są kluczowym mechanizmem powodującym wzrost gospodarczy.