
W Polsce przebywa wielu Białorusinów, którzy z obawy przed aresztowaniem lub nawet utratą życia zdecydowali się na ucieczkę z kraju. Często przyjeżdżają z jednym plecakiem, bowiem nie mieli czasu lub możliwości zabrania dorobku życia. Wiele osób przyjeżdża do Polski z rodziną. Wszyscy potrzebują dachu nad głową, jedzenia, środków czystości, a w dalszej kolejności wsparcia w załatwieniu dokumentów i spraw urzędowych, które umożliwią im godne funkcjonowanie w naszym kraju.

Fundacja Humanosh opiekuje się uchodźcami politycznymi od lat. W 2021 r. wyremontowała i otworzyła w Warszawie Mirnyj Dom, pierwszy dom Białorusinów po przybyciu do Polski. Przez osiem miesięcy placówka przygarnęła i pomogła usamodzielnić się ponad 95 osobom. Fundacja ma pod opieką także 18 mieszkań w całej Polsce, gdzie przebywają migranci z Białorusi.

Uruchomienie, wyposażenie i utrzymanie Mirnego Domu było w dużej mierze możliwe dzięki wpływom z pierwszej aukcji charytatywnej, która odbyła się 17 lutego 2021 r. Zebrano wtedy ponad 100 tys. zł. Miesięczne koszty utrzymania Mirnego Domu (zwłaszcza w okresie grzewczym) to często przekraczają 20 tys. zł.

– Sukces i wielkie zaangażowanie artystów i kupujących skłoniły nas do powtórnego zorganizowania aukcji. Tym razem również nikt z zaproszonych nie odmówił nam pomocy. Mamy wspaniałych młodych artystów z Białorusi, np. Alesię Żytkiewicz, Michaiła Gulina, Karolinę Poliakową, Igora Tiszina. Obraz zatytułowany „Minuta krzyku” przekazała na rzecz wspierania wolności również Jana Szostak. Paweł Kowalewski, Katarzyna Kozyra to nazwiska znane powszechnie nie tylko w Polsce, tym bardziej cieszymy się, że ci artyści są z nami ponownie. Idea wolności, niepodległości, walki z reżimem jest Polakom bardzo bliska, więc artystów wspierających tę inicjatywę co roku jest coraz więcej. W tym roku swoje prace przekazali nam również Rafał Olbiński, Anna Halarewicz, Kamil Kotarba, Alicja Habisiak-Matczak. Jestem przekonana, że gwarantują zarówno wysoki poziom artystyczny, jak też zainteresowanie miłośników sztuki. Całkowity dochód z aukcji zostanie przekazany na Mirnyj Dom lub inne potrzeby Białorusinów przebywających w Polsce – mówi Katarzyna Skopiec, współzałożycielka fundacji Humanosh.

Artyści, którzy uczestniczą w przedsięwzięciu, reprezentują różne generacje, style i dyscypliny. 70 dzieł dostępnych na aukcji to obrazy, rysunki, linoryty, infografiki i wiele innych. Wiele z nich w bezpośredni sposób odwołuje się do pojęcia wolności, niezależności, bezpieczeństwa lub jego braku.

Większość twórców to ludzie bardzo młodzi. Niektórzy przeżyli aresztowanie i zostali zmuszeni do emigracji z kraju. Wyjątkowym przykładem są Nastia i Iwan Jaroszewiczowie, którzy mają… 5,5 i 7 lat. Są dziećmi Antoniny Kanawalawej i Siergieja Jaroszewicza – więźniów politycznych skazanych na 5,5 roku więzienia. Groziło im trafienie do domu dziecka, gdyby nie babcia, Anna Kanawalawa, która uciekła razem z nimi do Polski. Po doświadczeniu dwóch napadów wojsk reżimu Łukaszenki na rodzinny dom Nastii i Iwana zamieszczają w swoich rysunkach symbole wolnej Białorusi. Cała trójka mieszkała w Mirnym Domu.

Przekazane dzieła można oglądać na wystawie przedaukcyjnej w Piękna Gallery w Warszawie. Licytacja odbędzie się 9 lutego 2022 r. o godz. 19 za pośrednictwem portali Artinfo.pl i Onebid.pl.
