Według danych opublikowanych przez Swiss State Secretariat for Economic Affairs SECO (Sekretariat Stanu ds. Gospodarczych), w okresie kwiecień-czerwiec 2023 r. PKB Szwajcarii odnotował zerową zmianę w ujęciu kwartalnym. Odczyt okazał się gorszy od oczekiwań rynku. Ekonomiści spodziewali się bowiem (mediana), że wzrośnie o 0,1 proc. wobec 0,3 proc. kwartał wcześniej.
Z kolei w ujęciu rocznym gospodarka odnotowała wzrost w II kwartale o 0,5 proc., co pokryło się z rynkowym konsensusem. Jednak również w tym przypadku gospodarka wyraźnie wyhamowała ze wzrostu o 1,5 proc. w I kwartale.
Eksperci podkreślają, że dane potwierdzają słabnącą odporność szwajcarskiej gospodarki na problemy, jakich doświadcza jej największy partner handlowy, Niemcy, w czasie, gdy słabość Chin wpływa na eksporterów przemysłowych na całym świecie.
Kwestią sporną, przy takich odczytach pozostaje polityka banku centralnego. Szwajcarki Bank Narodowy będzie bowiem musiał pogodzić – zapowiadaną – kontynuację zacieśniania ze słabnącym ożywieniem gospodarczym. Jeszcze we wrześniu decydenci opowiedzą się, czy kontynuować podwyżki stóp procentowych, czy wstrzymać się z nimi.
Ekonomiści prognozują, że w całym 2023 r. szwajcarska gospodarka wzrośnie o 0,8 proc. przy czym ryzyko dla tej perspektywy obejmuje siła franka, która negatywnie wpływa na sprzedaż firm nastawionych na eksport, wstrzymuje płace realne oraz rosnące koszty czynszów i energii elektrycznej.