UBS Real Estate Bubble Index wzrósł do 1,24 pkt. w ciągu trzech miesięcy do końca czerwca z 1,22 pkt na koniec pierwszego kwartału 2014 r. Odczyt powyżej poziomu 2 pkt. oznacza ewidentne występowanie bańki spekulacyjnej, wynika z danych zaprezentowanych przez bank UBS.

Zagrożenia dla gospodarki praktycznie nie uległo zmianie, ale tkwi na relatywnie wysokim poziomie od czterech kwartałów co jest poważnym sygnałem ryzyka - oceniają Matthias Holzhey i Claudio Saputelli z oddziału UBS w Zurychu.
Aby ustrzec kraj przed kryzysem na rynku nieruchomości podobnego do tego z lat 90. ubiegłego wieku szwajcarski rząd zmusza banki do zwiększania kapitału w postaci bufora aby uczynić je bardziej odpornymi na ewentualne odpisy. W styczniu wielkośc tego bufora została podwojona do 2 proc. aktywów związanych z kredytami hipotecznymi. Eksperci nie wykluczają, że może on wzrosnąć do poziomu nawet 2,5 proc.
Dwie dekady temu, przegrzanie rynku nieruchomości doprowadziło do upadłości banków - w tym Spar-und Leihkasse Thun i Solothurner Kantonalbank - oraz doprowadziło do recesji. Od 2008 r. ceny mieszkań wzrosły prawie 30 proc.