IAR: Władze Szwajcarii ujawniły, że od 30 lat na pokładach większości szwajcarskich samolotów znajdują się uzbrojeni agenci. W 1970 roku po uprowadzeniu do Jordanii samolotu szwajcarskich linii lotniczych lecącego z Zurychu do Nowego Jorku władze lotnictwa cywilnego zdecydowały o konieczności wprowadzenia na pokłady swoich samolotów uzbrojonych agentów.
Chris Frauenfelder, wiceszef szwajcarskiej unii pilotów Aeropers uważa obecność uzbrojonej ochrony za optymalne zapewnienie bezpieczeństwa lotu. Załoga zna nazwisko agenta oraz wie jak on wygląda, ale dla pasażerów agent pozostaje niewidoczny.
Po ogłoszeniu w ubiegłym miesiącu przez Stany Zjednoczone obowiązku wprowadzenia uzbrojonego agenta na pokład samolotów lądujących na amerykańskich lotniskach również linie lotnicze Izreaela El Al oraz Sri Lanki ujawniły, że rejsy ich samolotów odbywają się już od kilku lat z uzbrojoną ochroną.
Wiele linii lotniczych wkrótce wprowadzi uzbrojoną ochronę na pokład samolotu. Jednak nie wszystkim podoba się to rozwiązanie. Szwecja i Dania w ubiegłym tygodniu kategorycznie odrzuciły amerykańską propozycję.