To radykalna zmiana. Przez lata Szwajcaria uchodziła za bastion gotówki, jednak nastąpiła znacząca rewizja poglądów. Jak wynika z badania szwajcarskiego banku centralnego (SNB), w 2024 r. około 35 proc. transakcji konsumenckich w sklepach realizowano za pomocą kart debetowych, podczas gdy płatności gotówkowe stanowiły już tylko 30 proc. Jeszcze siedem lat wcześniej gotówka odpowiadała aż za 70 proc. transakcji, a karty jedynie za 21 proc.
Z danych SNB wynika także rosnąca popularność płatności mobilnych – ich udział wzrósł z zaledwie 1-2 proc. w 2017 r. do 18 proc. w 2024 r. Natomiast karty kredytowe odpowiadały za 14 proc. płatności, co pozostaje na niemal niezmienionym poziomie od 2020 r., lecz w 2017 r. wynosiło jedynie 5 proc.
Zmiana priorytetu
Głównymi czynnikami wpływającymi na zmianę nawyków płatniczych Szwajcarów były pandemia i związane z nią ograniczenia w używaniu banknotów oraz dynamiczny rozwój handlu internetowego i płatności online.
Wielu konsumentów zdało sobie w końcu sprawę, że rzeczywiście wygodniej jest płacić bezgotówkowo — ocenił Alexander Koch, ekonomista w Raiffeisen Switzerland.
Konstytucyjna gotówka
W ostatnich latach trend odchodzenia od gotówki stał się jeszcze bardziej widoczny. SNB informował w październiku ubiegłego roku, że operatorzy transportu publicznego planują ograniczyć jej akceptację, a aplikacje płatnicze – zwłaszcza popularne w Szwajcarii rozwiązanie Twint – są teraz szerzej akceptowane niż karty.
Jednocześnie rząd Szwajcarii zapowiedział, że poprze inicjatywę mającą na celu zagwarantowanie istnienia gotówki w konstytucji. Jeśli inicjatorzy – prawicowa grupa polityczna – nie wycofają swojego wniosku, w najbliższych latach odbędzie się referendum w tej sprawie.
Światowy lider
Pomimo malejącej popularności gotówki, Szwajcarzy wciąż posiadają jej spore zasoby. Średnia wartość banknotów i monet przypadających na jednego mieszkańca wynosi 10 481 USD – to drugi najwyższy wynik na świecie po Hongkongu, wśród gospodarek monitorowanych przez Bank Rozrachunków Międzynarodowych.