Szybkie odbicie w trzecim kwartale w Europie przechodzi do historii

Kamil Pastor
opublikowano: 2020-11-02 12:45
zaktualizowano: 2020-12-01 21:06

Gospodarka po lockdownie odbija bardzo mocno – to jest wniosek z danych o PKB krajów Unii Europejskiej w trzecim kwartale, które generalnie okazały się lepsze od oczekiwań. Wprawdzie obecnie znów Europa wchodzi w recesję, ale dane za trzeci kwartał są pouczające i mogą stanowić wskazówkę dotyczącą zachowania gospodarki w przyszłości.

Trzeci kwartał stał pod znakiem silnego odbicia gospodarczego w Unii Europejskiej. W ujęciu kwartalnym produkt krajowy brutto wzrósł aż o 12,1 proc. po 11,4 proc. spadku w drugim kwartale. Oznacza to, że PKB nadal pozostaje ok. 3,9 proc. poniżej poziomu sprzed pandemii (z czwartego kwartału 2020). Jest to strata w podobnej wysokości co w USA – tam PKB w trzecim kwartale było o ok. 3,5 proc. niżej niż przed pandemią.

Ważny jest fakt, że największe odbicie PKB zanotowały kraje, które wiosną doświadczyły największych spadków. Przykładowo, Francja po 13,7 proc. spadku w drugim kwartale zanotowała aż 18,2 proc. wzrost w trzecim. W porównaniu z czwartym kwartałem 2019 PKB Francji nadal pozostaje o 4,1 proc. niższe. Ale tempo nadrabiania po załamaniu było imponujące. I tu dochodzimy do kluczowego wniosku: podobnie będzie w przyszłym roku po obecnej fali epidemii. Gospodarka wejdzie w recesję, a później istotnie odbije.

Większość gospodarek w trzecim kwartale notowała PKB o ok. 5 proc. niższe niż pod koniec 2019 roku. Gdyby nie druga fala epidemii, nadrobienie wszystkich strat było możliwe już w pierwszej połowie 2021 roku. Obecnie będziemy mieli w Europie drugie dno recesji, a moment nadrobienia strat odsunie się prawdopodobnie na koniec 2021 roku.

Co dalej? Nowe lockdowny nakładają tylko nieco mniej dotkliwe restrykcje niż wiosną i już zakończyły okres wakacyjnego odbicia. Lockdown wprowadziły Francja, Wielka Brytania, Irlandia czy Czechy, a coraz silniejsze obostrzenia funkcjonują też w innych krajach. Realizuje się W-kształtny scenariusz, o którym pisaliśmy w PB Forecast 23 października. Wciąż oczekujemy, że spadek PKB będzie w czwartym kwartale mniejszy niż w drugim, ponieważ punkt startu jest niższy, utrzymane jest funkcjonowanie przedszkoli i części szkół, a zakłady przemysłowe są lepiej przygotowane. Oczekujemy wyraźnego odbicia w pierwszym kwartale 2021 roku, choć zachowanie restrykcyjnych reżimów sanitarnych utrudni tak szybkie nadrabianie zaległości jak po pierwszym lockdownie. Generalnie gospodarka będzie notowała nieco mniejszą zmienność: mniejszą recesję w czasie zamknięcie, mniejsze odbicie w czasie otwarcia. Bardzo silne odbicie nastąpi dopiero w momencie wygaszenie epidemii, co – według naszych założeń – nastąpi w drugiej połowie 2021 r.