Szybko rośnie liczba bankructw w Szwecji

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2023-03-01 13:15

Największa skandynawska gospodarka znalazła się w poważnych opałach. Poważny kryzys na rynku mieszkaniowym, spadające dochody społeczeństwa i ograniczana konsumpcja doprowadzają do bankructwa coraz większą liczbę firm, informuje Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Mikael Sjoberg/Bloomberg

Z danych agencji inflacji kredytowej UC wynika, że w lutym 2023 r. liczba upadłości w Szwecji była o 11 proc. wyższa niż rok wcześniej. Prym w tej niechlubnej statystyce wiódł handel detaliczny, handel samochodami oraz sektor budownictwa.

Coraz wyższe koszty życia

Rosnące z miesiąca na miesiąc ceny w sklepach i wysokie koszty energii wymuszają ograniczanie wydatków na konsumpcję uderzając m.in. w sprzedaż w sklepach i usługi. Swoje piętno odciskają też rosnące koszty kredytów i regulacji zobowiązań, które zwiększają się wraz ze wzrostem stóp procentowych.

Jak podaje Bloomberg, największym bankructwem w lutym była upadłość przewoźnika lotniczego Air Leap, którego roczne przychody szacowana była na poziomie ok. 278 mln SEK (27 mln USD).

Recesja na progu

Ostatni kwartał 2022 r. stał pod znakiem kurczenia się szwedzkiej gospodarki. PKB spadł o 0,9 proc. w ujęciu kwartalnym. Odczyt był gorszy od wstępnego szacunku, który zakładał 0,6- proc. spadek. Ekonomiści twierdza, że wysoka inflacja będzie wymuszać na władzach monetarnych dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej, co będzie jeszcze mocniej studzić gospodarkę. Szwecja może być jedyną gospodarką z Unii Europejskiej, która w 2023 r. odnotuje całoroczną recesję.