Najpierw T-Matic, potem Copi. Dostawca systemów zarządzania dokumentami i korespondencją zaczął budować grupę.
Arcus zakończył zakup 55-procentowego udziału w T-Matic Systems. Spółka jest operatorem telematycznym — oferuje systemy zarządzania logistyką, czasem pracy i obiegiem paliwa w przedsiębiorstwach. Dzięki temu jej klienci mogą m.in. eliminować nadużycia (np. kradzieże paliwa) oraz zoptymalizować zarządzanie flotą samochodową.
— Pracujemy m.in. dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wdrożyliśmy tam system monitorowania zimowego utrzymania dróg — informuje Adam Zalewski, wiceprezes T-Matic.
Do klientów spółki należy też m.in. Skanska oraz grupa Credit Agricole. W 2007 r. T-Matic osiągnął 4,5 mln zł przychodów i 1,18 mln zł zysku netto. Na ten rok prognozuje 8,5 mln zł sprzedaży i 2 mln zł czystego zarobku. Zarząd twierdzi, że prognoza jest bezpieczna.
Arcus zapłacił za udziały w T-Matic 3,5 mln zł. Liczy na synergię w działalności obu spółek, m.in. w zakresie bazy klientów.
Giełdowa spółka wydała na przejęcie część pieniędzy z ubiegłorocznej emisji akcji (zebrała około 37 mln zł netto). W sierpniu powinna zakończyć zakup większościowego udziału w spółce Copi. Szacuje, że wyda na to 12-18 mln zł. Arcus chciałby też rozpocząć działalność za granicą — przejmując lub zawiązując własną filię.
— Po dopięciu drugiego przejęcia rozważymy publikację prognozy skonsolidowanych wyników — mówi Bartłomiej Żebrowski, prezes Arcusa.
Spółka spodziewa się w tym roku 120 mln zł przychodów i 8 mln zł zysku netto na poziomie jednostkowym