Choć na tle regionalnych rywali Tajwan będzie mógł się w tym roku pochwalić jeśli nie wyższym to przynajmniej wzrostem PKB, jednak jego dynamika będzie najprawdopodobniej najniższa od czterech lat, informuje Reuters.
for. Bloomberg
Choć na tle regionalnych rywali Tajwan będzie mógł się w tym roku pochwalić jeśli nie wyższym to przynajmniej wzrostem PKB, jednak jego dynamika będzie najprawdopodobniej najniższa od czterech lat, informuje Reuters.
W piątek Dyrekcja Generalna ds. Budżetu, Rachunkowości i Statystyki podwyższyła swoje oczekiwania odnośnie tempa rozwoju gospodarki. Zakłada obecnie, ze PKB tego azjatyckiego kraju zwiększy się o 2,54 proc. Tymczasem jeszcze trzy miesiące wcześniej projekcja mówiła o wzroście rzędu 1,46 proc. Choć prognoza dynamiki została podniesiona, nadal to wynik najsłabszy od 2016 r.
Nastawiona a eksport, szczególnie produktów elektronicznych gospodarka zdecydowanie odbiła po załamaniu wywołanym pierwszą falą koronawirusa. W trzecim kwartale 2020 r. rozwijała się w tempie 3,92 proc. (po rewizji z 3,33 proc.). To najlepszy wynik kwartalny od niemal czterech lat. W ogromnej mierze było to zasługą eksportu, który przebił skalą wzrostu oczekiwania.
Pandemia koronawirusa napędziła silny globalny popyt na elektronikę, dzięki rosnącemu zapotrzebowaniu na telepracę. Konsumpcja wzrosła o 5,16 proc. w trzecim kwartale w porównaniu z rokiem poprzednim, częściowo dzięki rządowym programom stymulacyjnym mającym na celu przeciwdziałanie skutkom pandemii.
Agencja Statystyczna prognozuje, że w tym roku eksport zwiększy się o 3,84 proc. zaś w 2021 r. o 4,59 proc.