Janusz Piechociński,
wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury
Tym razem kolejarze protestowali przeciwko zmianom w emeryturach pomostowych. Szef kolejarskiej Solidarności zapowiedział nawet strajk generalny i wyprowadził około 500 działaczy na tory w Warszawie.Władze państwowej PKP uznały strajk za nielegalny, a tu niespodzianka — na czele strajku stoją członkowie (z wyboru załogi) rad nadzorczych spółek grupy PKP.
Apeluję więc do przewodniczącego kolejarskiej Solidarności: wybierz pan, panie przewodniczący czytelną rolę do odgrywania — albo lider strajku, albo członek rady nadzorczej na garnuszku kolei. Liderzy związkowi jakby nie znali kondycji kolejowych spółek PKP... Forma protestu godząca w bieżące wpływy do kolejarskiej kasy to klasyczny przejaw nieracjonalności.
Źródło: Blog www.piechocinski.pl — fragment wpisu z 9 grudnia 2008.