Terapia światłem dla zapracowanych

opublikowano: 26-02-2018, 22:00

Pomysł na biznes Sezonowy spadek efektywności? Pomóc może pionierska kopuła będąca antidotum na odczuwalny zimą brak słońca

Zaczęło się od zdiagnozowania problemu, którym jest ograniczony dostęp do światła słonecznego od listopada do marca. Z brakiem tym wiąże się SAD (Seasonal Affective Disorder), czyli rodzaj depresji występującej w okresie jesienno-zimowym i przejawiającej się m.in. nadmiernym zmęczeniem, spadkiem motywacji i nastroju. Nierzadko SAD prowadzi do obniżenia efektywności w pracy. Z wyzwaniem tym postanowili zmierzyć się Przemysław Jaczewski i Miłosz Rękawek, właściciele HealthDesk — firmy specjalizującej się w programach wellness dla biznesu.

NA CIEMNE DNI: Przemysław Jaczewski, współwłaściciel HealthDesk, uważa, że światłoterapia wzmacnia ochronę przed sezonową depresją i przyczynia się do większej efektywności u pracowników.
Fot. Marek Wiśniewski

Nie wytrzymam bez słońca

Od 2015 r. obaj panowie wspierają polskie firmy i międzynarodowe korporacje, przyczyniając się do poprawy stanu zdrowia i komfortu pracy osób zatrudnionych w biurach. Oferują im system masaży biurowych i prozdrowotne programy, m.in. audyt zdrowia w miejscu pracy, audyt ergonomiczny, stretching i jogę w siedzibie firmy, a także szkolenia i warsztaty z ergonomii pracy, Firmowy Klub Biegowy oraz program Firma Bez Papierosa.

Pod koniec 2017 r. zaproponowali nowość znacznie większego kalibru — pierwszą na świecie strefę z profesjonalną światłoterapią, czyli Business Lightroom Premium Lounge.

— Pomysł pojawił się dwa lata temu podczas zimowego wieczoru, kiedy kończyliśmy pracę i było już całkiem ciemno. To był zimny dzień z deszczem i śniegiem. Powiedziałem wtedy do mojego przyjaciela i wspólnika, że nie wytrzymam bez słońca do lata. W tym samym momencie w głowie zapaliła się lampka. To był pierwszy rozbłysk światła Business Lightroom, wtedy jeszcze w formie idei — obrazowo wspomina Przemysław Jaczewski. Rozeznanie rynku pokazało, że tego rodzaju usługa dla firm jeszcze nie istnieje — ani w Polsce, ani w skali globalnej. Ruszyły zatem prace nad nowatorskim projektem. Podstawowym założeniem było to, że program światłoterapii antydepresyjnej ma być efektywny i powinien rzeczywiście wspierać samopoczucie pracowników. Przemysław Jaczewski i Mikołaj Rękawek sięgnęli zatem po najlepsze rozwiązania dostępne na rynku. Tworząc swój produkt, zainwestowali dużo pieniędzy i czasu na badanie rynku i dopracowanie koncepcji. Według ich prognoz projekt ma szansę zwrócić się po kilku latach. Ale panowie są na dobrej drodze — od razu po zaprezentowaniu Lightroomu strefy zostały wynajęte na cały sezon jesienno-zimowy 2017/18. Pierwsza stanęła w Warszawie w listopadzie 2017 r.

Muzyka i krajobraz

Wersja pełna — Business Lightroom Premium Lounge — to wzorowana na dostępnych na lotniskach luksusowych strefach przestrzeń ze światłoterapią znajdująca się pod specjalną, sferyczną kopułą. Pracownicy korzystają tam z sesji terapii świetlnej, otoczeni roślinnością, słuchając relaksującej muzyki i oglądając piękne krajobrazy. Jeśli jednak firma nie ma warunków do ustawienia kopuły, może wybrać wersję kompaktową, dzięki której nawet mała salka zmieni się w pokój ze światłoterapią w biurze. Uruchomienie Lightroomu trwa mniej niż 30 sekund. Czas i koszt wynajmu strefy ustalane są indywidualnie z klientem. HealthDesk rekomenduje jednak, by pracownicy mogli korzystać ze światłoterapii minimum przez miesiąc — wtedy bardziej skutecznie będą odczuwać jej efekty. Usługa jest dostępna dla głównych miast biznesowych, w Polsce i za granicą.

— Stworzyliśmy Business Lightroom, bo naszą misją od lat jest niesienie pomocy pracownikom. W HealthDesk dbamy, aby byli zdrowi i efektywni, dlatego projektujemy innowacyjne programy wellness dostosowane do potrzeb pracowników. Sezonowa depresja to niższa efektywność i utrudnione relacje — także z kolegami z pracy. One przekładają się na niższe wyniki firm, nawet przez pięć miesięcy w roku. Nasza wyjątkowa usługa może być na to skutecznym antidotum — mówi Przemysław Jaczewski.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Magdalena Mastykarz

Polecane