TK zajmuje się wnioskiem premiera ws. sporu kompetencyjnego

PAP
opublikowano: 2009-05-20 09:49

W środę rano Trybunał Konstytucyjny wznowił rozpatrywanie wniosku premiera Donalda Tuska o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego z prezydentem Lechem Kaczyńskim w sprawie reprezentowanie Polski na szczytach UE.

Strony nie złożyły żadnych wniosków formalnych. Sędziowie TK przeszli do zadawania pytań. Jako pierwsza pytania zadała przedstawicielom obu stron sędzia Teresa Liszcz.

Zarówno reprezentanci premiera, jak i prezydenta, wyrażali przed posiedzeniem TK nadzieję, że jeszcze w środę Trybunał wyda orzeczenie.

Przedstawiciele rządu przekonują, że ostateczne ustalenie składu polskiej delegacji na szczyty UE należy do premiera. Według reprezentantów L. Kaczyńskiego, udział prezydenta w szczytach, bez zgody premiera, nie narusza konstytucji - kwestionują oni istnienie sporu kompetencyjnego w tej sprawie.

27 marca TK odroczył postępowanie, aby dać stronie rządowej czas na odniesienie się do pisma złożonego przez przedstawicieli prezydenta. Pismo to - jak informował wówczas szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki - jest uszczegółowieniem stanowiska Lecha Kaczyńskiego.

We wtorek Kownacki powtórzył, że Kancelaria Prezydenta podtrzymuje stanowisko, iż "różnica poglądów, która zarysowała się pomiędzy panem prezydentem a Radą Ministrów, nie jest sporem kompetencyjnym w rozumieniu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym".

Kownacki zastrzegł jednak, że takie stanowisko nie oznacza, iż stronie prezydenckiej nie zależy na "rozstrzygnięciu tej kontrowersji w ogóle". "Mam nadzieję, że jutrzejsza rozprawa będzie już ostatnią, i że zapadnie rozstrzygnięcie" - podkreślił.

Również szef Rządowego Centrum Legislacji Maciej Berek liczy, że jeszcze w środę usłyszymy orzeczenie Trybunału: "Głęboko wierzę, że tak będzie. Nie spodziewam się, aby wystąpiły jakieś nowe okoliczności prawne. Sprawa została już, w moim przekonaniu, całościowo naświetlona" - powiedział PAP Berek.

Szef RCL zapowiedział jednocześnie, że gdyby przedstawiciele Lecha Kaczyńskiego zamierzali składać w środę kolejne wnioski procesowe, to on będzie wnioskował albo o ich oddalenie, albo o natychmiastowe rozpatrywanie, tak, aby nie odraczać już postępowania przed Trybunałem.

Wniosek premiera do TK to pokłosie sporu między Lechem Kaczyńskim a Tuskiem z października 2008 r. o skład polskiej delegacji na szczyt UE