Tokio Metropolitan Assembly przyjęło rozporządzenie zakazujące palenia w 84 proc. miejskich barów i restauracji. Jak wynika z raportu Nomura Securities, zasada jest postrzegana jako bardziej rygorystyczna niż projekt ustawy, o którym mowa w „Japanese Diet”, która ograniczyłaby palenie w około 45 proc. krajowych barów i restauracji. Oba rozporządzenia wejdą w życie w kwietniu 2020 r.

Chociaż regulacje mogą nieco zmniejszyć ogólny popyt na tytoń, w średnim okresie mogą one pobudzić rynek wyrobów tytoniowych (heat-not-burn tobacco products – spalanych w niższych temperaturach i bezdymowych), które nadal będą dozwolone w sklepach spożywczych, prognozują analitycy Nomura Satoshi Fujiwara i Ryozo Minagawa.
Bardziej rygorystyczne zasady mogą ograniczać popyt na imprezy w pubach w stylu japońskim, lub "izakaya" - ocenia największy japoński broker. Nomura widzi przy tym ograniczony wpływ na operatorów kawiarni, takich jak Doutor Nichires Holdings, którzy zauważyli tymczasowy spadek sprzedaży po przejściu na bezdymne lokale, a następnie powrót do „normalnego” stanu dzięki zwiększonemu zainteresowaniu ze strony osób niepalących.