Operator systemów rezerwacji otworzył w stolicy biuro regionalne. Stąd wesprze polskich partnerów, którzy podbijają Wschód.
Travelport globalny operator systemów dystrybucji (GDS) wykorzystywanych w sprzedaży biletów lotniczych, rezerwacji hoteli i samochodów pod markami Galileo i Worldspan, utworzył w Warszawie biuro regionalne na Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię. Wkrótce polskie biuro zwiększy zatrudnienie z 7 do 15 osób.
— Chcemy jak najszybciej zdobyć mocniejszą pozycję na rynku, pierwszy krok to 20-procentowy udział w rynku polskim i w krajach nadbałtyckich, potem będziemy udział systematycznie zwiększać — mówi Marcin Pilarski, szef Travelport GDS na Europę Północno-Wschodnią.
Mocni w online
Na świecie Travelport GDS dzieli rynek po równo z firmami Amadeus i Sabre. W Polsce najpowszechniejszy jest system Amadeus, ale Travelport ma aż 70 proc. rynku sprzedaży online. Współpracuje z: eSky.pl, Aero.pl z grupy Travelplanet, fru.pl, Travelovo.pl z grupy Rainbow Tours, hotele.pl i Rezerwacja.pl z grupy Netmedia, Polish Travel Quo Vadis i EasyGo.pl. Pośrednio, poprzez eSky.pl, z technologii Travelport korzystają też przy sprzedaży biletów lotniczych m.in. Wakacje.pl i Fly.pl.
— Firmy coraz bardziej koncentrują się na rynku online. O ile rynek offline GDS skurczył się w ostatnim miesiącu o 23 proc., to segment sprzedaży internetowej ma się świetnie, a jedyne spadki, i to tylko w przypadku niektórych tylko agentów, wyniosły tu kilka procent — mówi szef Travelport na Europę Północno-Wschodnią.
Do partnerów Travelport należą głównie akredytowani agenci IATA sprzedający bilety lotnicze. Travelport współpracuje też z lokalnymi firmami z sektora IT, oferując dostęp do strukturalnych baz danych swoich systemów: Galileo i Worldspan. Na bazie takiego dostępu firmy TravelTech, Mikrosystem i InSee oferują w Polsce zaawansowane rozwiązania typu IBE (Internet Booking Engine) wykorzystywane do sprzedaży online usług turystycznych (bilety lotnicze, hotele, samochody itp.).
Idą na Wschód
Zdaniem Marcina Pilarskiego, prawie wszystkie prężne polskie firmy z branży e-travel patrzą na Wschód.
— Nasz rynek sprzedaży online w Polsce, gdzie dobrą pracę u podstaw wykonała krakowska firma TravelTech, jest bardziej zaawansowany niż w Rosji i na Ukrainie — podkreśla szef Travelport.
TravelTech ze sztandarowym produktem IRS (internet reservation system) opanował dużą część polskiego rynku i teraz chce się rozwijać w krajach nadbałtyckich. Właśnie zdobył pierwszego klienta na Łotwie: Avio.lv.
— To naturalna droga rozwoju dla TravelTech. To, co mogli osiągnąć w Polsce, już zdobyli, teraz czas na nowe rynki — ocenia Marcin Pilarski.
Podobnie działa firma eSky.pl, od niedawna obecna w Bułgarii.
Małgorzata Grzegorczyk