Radni Gdańska wrócili do planów budowy hali widowiskowej na granicy z Sopotem i przeznaczyli 1 mln zł na opracowanie dokumentacji technicznej. Obiekt ma kosztować 150 mln zł.
Budowa wielofunkcyjnej hali sportowej na granicy Gdańska z Sopotem była tematem, który w Trójmieście wzbudzał wiele kontrowersji.
Obiekt ma kosztować 150 mln zł. Po 25 mln zł mają dać oba miasta. 50 mln zł obiecał przekazać Urząd Kultury Fizycznej i Sportu.
Sopot przeznaczył w tym roku na przygotowanie projektu hali 3,5 mln zł, a o wiele większy Gdańsk miał wyasygnować 2 mln zł. Jednak większość gdańskich radnych uważała, że miasta nie stać na realizację tej inwestycji i przekazali pieniądze na rezerwę budżetową.
Ostatecznie zdecydował pogląd, iż inwestycja jest miastu potrzebna, a brakujące środki należy uzyskać z kasy wojewódzkiej i Unii Europejskiej. Radni przekazali 1 mln zł na opracowanie dokumentacji, co umożliwi złożenie wniosku do Unii.
W najbliższych latach mają powstać w Polsce dwie wielofunkcyjne hale na 10 tys. widzów. Dwa lata temu UKFiS rozstrzygnął konkurs dla miast na budowę tych obiektów. Do realizacji wybrano dwie propozycje: Gdańska i Sopotu oraz Wrocławia.