Potężne trzęsienie ziemi na Oceanie Indyjskim w pobliżu Sumatry, po tragicznych doświadczeniach grudniowego tsunami, wzbudziło w poniedziałek w krajach regionu obawy przed kolejną katastrofą. W około cztery godziny od pierwszych wstrząsów, jej groźba, zdaniem specjalistów, zaczęła mijać.
Trzęsienie miało - według różnych ocen - siłę od 8,2 do 8,7 stopnia w skali Richtera. Doszło do niego w rejonie epicentrum trzęsienia z 26 grudnia, po którym uderzenie fal przyniosło śmierć blisko 300 tysięcy ludzi.
Jak podały władze Indonezji, epicentrum poniedziałkowego trzęsienia znajdowało się 90 km na południe od wyspy Simeulu, niedaleko zachodniego wybrzeża Sumatry, na północ od wyspy Nias.
Na Nias zginęło w poniedziałek w wyniku trzęsienia kilkadziesiąt osób, zniszczeniu uległo do 75 procent domów. Liczba ofiar może być tam większa, gdyż wielu ludzi mogło zostać uwięzionych w zniszczonych budynkach. W głównym mieście wyspy, Gunungsitoli runęło 70-75 procent domów.
W południowej Tajlandii i w części Sri Lanki na wiadomość o trzęsieniu i możliwości tsunami rozpoczęto w niektórych miejscowościach ewakuowanie ludzi w wyżej położone miejsca.
Podwodne trzęsienie koło Sumatry było na tyle silne, że wystosowaliśmy apel, aby w ramach ostrożności ludzie ewakuowali się ze strefy, którą spustoszyło tsunami z 26 grudnia - powiedział w telewizji wicedyrektor tajlandzkiego departamentu meteorologii Chalermchai Akekantrong.
W Tajlandii ostrzeżenie przed możliwością tsunami ogłoszono w godzinę po podwodnym trzęsieniu.
26 grudnia tsunami dotarło do wybrzeży w kilka godzin po trzęsieniu ziemi. W cztery godziny po poniedziałkowym zaczęły pojawiać się komunikaty o tym, że niebezpieczeństwo minęło. Groźba tsunami nie wydaje się zagrażać Indonezji ani Tajlandii - podali naukowcy w Dżakarcie i Bangkoku Podobne obawy rozwiewali wojskowi specjaliści na Sri Lance.
Trzęsienie wywołało jednak - według centrum ostrzegawczego przez tsunami - Pacific Tsunami Warning Center - w poniedziałek niewielkie tsunami na Wyspach Kokosowych położonych na Oceanie Indyjskim.