Przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) oraz Instytutu Przemysłów Kreatywnych ogłosili start trzech konkursów dotacyjnych dla firm działających w szeroko rozumianej branży kreatywnej, sektorze gier wideo i modowym. Ich budżety wynoszą odpowiednio: 8 mln zł, 5 mln i 4 mln. Dwa pierwsze nabory to kolejne odsłony znanych już programów wsparcia, natomiast nowością jest ostatni konkurs.
- Polska kreatywność stała się naszym największym zasobem. Przez lata była siłą napędową kultury, a obecnie staje się również siłą napędową gospodarki. To jest naprawdę potężny sektor, który rośnie szybciej niż wiele tradycyjnych branż – mówiła Marta Cienkowska, ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Podkreślała, że polscy twórcy, muzycy, projektanci i programiści budują rozpoznawalność naszego kraju za granicą.
- W 2024 r. rynek gier wideo w Polsce osiągnął przychody na poziomie 4,3 mld zł. Gracze kupili ich prawie 9,5 mln sztuk. Spośród 17 mln polskich użytkowników gier aż 54 proc. stanowią kobiety. Jedną z nich jestem również ja. Natomiast wartość rynku mody w Polsce wyniosła ponad 15 mld USD w ubiegłym roku. A przecież przemysł kreatywny to nie tylko moda i gaming. To również muzyka, dizajn, media - wyliczała szefowa MKiDN.
Szansa dla jednoosobowych firm
Aleksandra Szymańska, dyrektorka Instytutu Przemysłów Kreatywnych (IPK), zwróciła uwagę, że większość przedstawicieli branż kreatywnych funkcjonuje w formie jednoosobowych działalności gospodarczych. Podkreśliła, że programy wsparcia JPK pomogą podnieść kompetencje technologiczne i dotyczące tworzenia strategii biznesowych zarówno profesjonalistom, jak również osobom dopiero startującym w zawodach kreatywnych. Tłumaczyła, że dofinansowanie będzie można przeznaczyć również na promocję marek i udział firm w zagranicznych targach branżowych. Granty sfinansują też projekty dotyczące badania rynku i trendów w danym sektorze.
- W przypadku wnioskodawców z branży gier wideo dofinansowanie pokryje również koszty tworzenia wstępnej wersji, a także dostosowanie do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Z kolei młodych projektantów mody chcemy wspierać w podnoszeniu ich kompetencji i budowaniu firmowych marek, natomiast uznanym dawać możliwość zaprezentowania kolekcji modowych na kluczowych wydarzeniach światowych - podkreśliła Aleksandra Szymańska.
Agnieszka Wykrzykowska, senior menedżer w Grant Thornton, wyjaśnia, że wnioskodawcami ogłoszonych konkursów mogą być firmy i organizacje pozarządowe, a w przypadku programu wsparcia dla sektora kreatywnego również samorządowe instytucje kultury.
- Każdy nabór przewiduje ściśle określony katalog kosztów kwalifikowanych. Beneficjenci dofinansowania nie będą mogli go przeznaczyć na wydatki inwestycyjne, zakup środków trwałych i wartości niematerialnych oraz prawnych. Czas przeznaczony na realizację projektu jest dość krótki. Wnioskodawca musi go zamknąć w ciągu kilku miesięcy od dnia ogłoszenia wyników naboru - podkreśla Agnieszka Wykrzykowska.
Dofinansowanie od 70 do 95 proc. wartości projektu
Minimalne dofinansowanie projektu wynosi 20 tys. zł, natomiast maksymalne 300 tys. zł w przypadku przedsięwzięć modowych i 400 tys. zł jeśli chodzi o projekty realizowane przez twórców gier wideo i przedstawicieli sektora kreatywnego.
- Budżety poszczególnych konkursów nie są duże, natomiast poziom dofinansowania przypadający na dany projekt jest wysoki. Może sięgnąć od 70 proc. do 95 proc. wartości przedsięwzięcia. O przyznaniu finansowego wsparcia decyduje spełnienie przez wnioskodawców kryteriów. Eksperci sprawdzą, czy projekt wnosi ponadprzeciętną wartość dla rozwoju polskiego przemysłu kreatywnego. Zweryfikują też, czy przedsięwzięcie wpisuje się w aktualne trendy rynkowe i czy jest oryginalne. Mile widziana będzie współpraca międzysektorowa przy realizacji projektu - wylicza Agnieszka Wykrzykowska.
Jej zdaniem, nabór jest szczególnie ciekawą opcją dla jednoosobowych działalności gospodarczych. Powód? Dla tych przedsiębiorców, jak tłumaczy, zdobycie dofinansowania w konkursach przeznaczonych dla firm jest często nie lada wyzwaniem. Trudniej im spełnić stawiane w tych naborach wymagania odnoszące się m.in. do minimalnej wartości projektów. Dodaje, że w tych naborach liczą się inne wskaźniki niż w przypadku grantów rozdzielanych dla spółek z branży kreatywnej.