Donald Tusk po raz kolejny zapowiedział, że Platforma Obywatelska nie poprze wniosku PiS o samorozwiązanie Sejmu. To reakcja na wypowiedź premiera, który mimo fiaska rozmów liderów PO w tej sprawie z prezydentem Lechem Kaczyńskim powiedział, że nadal ma nadzieję iż PO poprze 4 kwietnia wniosek o samorozwiązanie Sejmu.
- Jestem coraz bardziej zdziwiony, że oprócz Jarosława Kaczyńskiego, także pan Kazimierz Marcinkiewicz tak natarczywie domaga się zakończenia swojej misji" - powiedział PAP Donal Tusk.
Premier Kazimierz Marcinkiewicz nie chciał we wtorek ujawnić, czy wystąpi o wotum zaufania Sejmu, jeśli wniosek o wcześniejsze wybory nie otrzyma wymaganego poparcia. Nie odpowiedział również, czy stanie na czele rządu z Samoobroną.
- Gwarantuję, że po przeprowadzeniu głosowania w Sejmie odpowiem na to pytanie – powiedział w radiowych Sygnałach Dnia.
Marszałek Sejmu Marek Jurek zapowiedział we wtorek, że głosowanie nad wnioskiem o samorozwiązanie Sejmu odbędzie się 4 kwietnia. „Będzie to pierwszy punkt obrad, z głosowaniem zaraz po debacie", podkreślił. Marszałek Sejmu powiedział, że deklaracje liderów PO, że partia nie poprze wniosku o samorozwiązaniu Sejmu i przeprowadzenia wyborów w maju "chyba nie kończą refleksji PO" w tej sprawie.
MD, PAP