TW i EMI wycofały się z fuzji

Małgorzata Birnbaum
opublikowano: 2000-10-06 00:00

TW i EMI wycofały się z fuzji

Time Warner i EMI odwołały plany fuzji wartej 20 mld USD (90,8 mld zł). Otworzy to prawdopodobnie drogę dla dużo większego połączenia: TW z America OnLine.

Time Warner i EMI wycofały wniosek złożony w Urzędzie Ochrony Konkurencji KE o zatwierdzenie ich fuzji. Taka decyzja umożliwi obu koncernom przygotowanie nowej oferty połączenia. Pojawiły się spekulacje, że firmy ujawnią ją do 11 października, kiedy ponownie ma się spotkać Komisja Europejska.

Dotychczasowe plany obu koncernów stały pod znakiem zapytania. Nieoficjalnie mówiło się, że Urząd Ochrony Konkurencji KE zamierza tę fuzję zablokować. Jak podał „Wall Street Journal”, obie firmy chciały pójść na ustępstwa i sprzedać wydawnictwo Virgin Records (poprzez które miałyby zbyt duży udział w rynku muzycznym).

Nie złożyły jednak formalnej oferty do środy i dlatego prawdopodobnie Komisja Europejska zagłosowałaby przeciwko fuzji. Chociaż jeszcze w środę przedstawiciele UE twierdzili, że nie podjęli żadnej decyzji, nie było tajemnicą, że obawiali się tego połączenia. Gdyby do niego doszło, europejski muzyczny rynek nagraniowy znalazłby się w rękach czterech międzynarodowych firm: TW/EMI, Universal Music, Bertelsmann i Sony Music.

Ostatnia decyzja TW i EMI zwiększa szanse zatwierdzenia przez KE wartej 129 mld USD (585 mld zł) fuzji TW i AOL, w wyniku której powstanie największa na świecie firma internetowo-medialna. Oprócz KE, zgodę wyrazić musi też amerykańska komisja komunikacji, która prawdopodobnie zażąda, żeby przyszły gigant zobowiązał się dopuszczać konkurencyjnych dostarczycieli Internetu do swojego systemu.