W maju i czerwcu serwis społecznościowy usunął ponad 70 mln fałszywych kont. Oznacza to, że dziennie usuwał ich około miliona. Wzmożone tempo walki Twittera z fałszywymi kontami to jego kolejny krok w walce z dezinformacją — napisał dziennik „Washington Post”.
Liczba usuwanych z serwisu kont podwoiła się od października w związku z sygnałami płynącymi z Kongresu USA, sugerującymi, że działania podejmowane przez platformę na rzecz walki z negatywnymi zjawiskami są niedostateczne. „Washington Post” ocenia, że usuwanie dużej liczby kont może wkrótce zaowocować zastopowaniem wzrostu w II kw. bazy użytkowników korzystających codziennie z serwisu.
Przedstawiciele zarządzanej przez Jacka Dorseya firmy podkreślają, że obecnie Twitter „przewartościowuje równowagę między promocją dyskusji publicznej a ochroną bezpieczeństwa osób korzystających z serwisu”, a ponadto dopiero niedawno serwis zyskał możliwości technologiczne i narzędzia do walki z niepożądanymi zachowaniami. Szacuje się, iż blisko 5 proc. wszystkich aktywnych użytkowników platformy to konta fałszywe, a blisko 8,5 proc. korzysta z narzędzi do automatyzacji, dzięki którym algorytmy przeszukujące Twittera w poszukiwaniu nieprawidłowości mogą mylnie sklasyfikować dany profil jako bota bądź konto nieprawdziwe.