Podczas gdy na zachodzie Europy spada liczba palaczy, a koncerny tytoniowe wygaszają fabryki, w Polsce branża rośnie. Zakłady produkcyjne mają tu cztery koncerny tytoniowe. Jeden z nich do produkcji właśnie postanowił dodać usługi. W tym tygodniu koncern Japan Tobacco International (JTI) ogłosił, że stworzy w Warszawie globalne centrum usług biznesowych, w którym w ciągu trzech lat pracę ma znaleźć ponad 850 osób.
— Polska dysponuje bardzo dobrą infrastrukturą, jest krajem przewidywalnym i zorientowanym na przyszłość. Jestem przekonany, że szeroka oferta, obejmująca m.in. możliwości rozwoju zawodowego, hojny pakiet wynagrodzeń oraz wygodną lokalizację biura w centrum Warszawy, pozwoli nam przyciągnąć najlepszych kandydatów. Skala działalności JTI w Polsce jest naprawdę duża, a teraz jeszcze poszerzamy nasze perspektywy rozwoju — powiedział cytowany w komunikacie spółki Paolo Lopes, dyrektor generalny warszawskiego centrum JTI.
Pracownicy centrum mają zajmować się m.in. wsparciem i zarządzaniem procesami w całej grupie w obszarze finansów, marketingu i sprzedaży, ludzi i kultury organizacyjnej, badań i rozwoju, spraw prawnych i regulacyjnych, a także globalnego łańcucha dostaw. Gdzie konkretnie w Warszawie ulokowane zostanie centrum JTI? Wiadomo, że „na pewno nie będzie to Mordor”.
— Mogę potwierdzić, że wysokiej jakości biuro będzie zlokalizowane na Woli — mówi Andrzej Lewandowski, członek zarządu i dyrektor ds. korporacyjnych w JTI.
JTI planuje stworzenie dość dużego centrum. Co prawda w Polsce działa ponad 50 ośrodków zatrudniających ponad 1000 osób, ale średnia liczba pracowników w tej branży w Warszawie wynosi 236 — wynika z danych Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych. Stolica Polski jest drugim, po Krakowie, miastem pod względem liczby pracowników sektora usług. Wiosną 2019 r. było ich 56,3 tys. wobec ponad 307 tys. w całym kraju. JTI zatrudnia już w Polsce ponad 2 tys. osób, przede wszystkim w fabryce papierosów w Starym Gostkowie koło Łodzi.
W ostatnich latach koncern zainwestował tam 100 mln USD po to, by uruchomić produkcję papierosów z podgrzewanym tytoniem, które na razie trafiają na eksport. Zgodnie ze sprawozdaniem z działalności spółki JTI Polska w 2018 r. sprzedała ona w Polsce 6,66 mld sztuk papierosów, osiągając — według danych Nielsena — 16,8-procentowy udział w rynku pod względem wolumenu. Miała też 12,5-procentowy udział w rynku tytoniu do palenia dzięki sprzedaży około 1 mld sztuk „w przeliczeniu na ekwiwalent papierosowy”.
Moce fabryki w Starym Gostkowie, produkującej głównie na eksport, są znacznie większe. W ubiegłym roku wjechało z niej ponad 65 mld sztuk papierosów. Przełożyło się to na 6,1 mld zł przychodów spółki JTI Polska, z czego prawie 3 mld zł trafiły do budżetu państwa w postaci akcyzy. Oznacza to wzrost o 13,6 proc. r/r. Zysk netto spółki wyniósł 114 mln zł.
16,8 proc. - taki w ubiegłym roku był udział Japan Tobacco International w polskim rynku papierosów.
6,7 proc. - o tyle, według Philip Morris International, wzrosła w trzech kwartałach tego roku sprzedaż papierosów w Polsce.