Uber notuje rekordowe zyski, ale prognozy i tak rozczarowały inwestorów

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-10-31 14:57

Uber Technologies ogłosił wyniki rezerwacji przewozów, które okazały się niższe od oczekiwań, a także wydał umiarkowane prognozy na okres świąteczny. Stało się to pomimo rekordowego zysku operacyjnego. Po publikacji wyników akcje Ubera straciły na wartości na otwarciu giełdy – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Spółka osiągnęła 1,06 mld USD zysku operacyjnego za trzeci kwartał zakończony 30 września, znacznie przekraczając prognozy dla tego wskaźnika, który dopiero od ubiegłego roku jest dodatni. Mimo tego sukcesu Uber musiał zmagać się z problemami kursowymi, które negatywnie wpłynęły na biznes przewozowy. Całkowite rezerwacje brutto – obejmujące przejazdy, zamówienia dostaw oraz zarobki kierowców i partnerów handlowych, ale nie uwzględniające napiwków – wyniosły w trzecim kwartale 41 mld USD, lekko poniżej środka prognozowanego zakresu samego Ubera. Średnia oczekiwań analityków wynosiła natomiast 41,2 mld USD.

Na bieżący kwartał firma prognozuje rezerwacje w przedziale od 42,75 mld do 44,25 mld USD, co w środku zakresu jest nieco niższe niż oczekiwane 43,7 mld USD. Również prognoza skorygowanego zysku EBITDA na czwarty kwartał jest nieznacznie poniżej oczekiwań rynku.

Uber intensywnie inwestuje w nowe obszary swoich działalności, zarówno w przewozach, jak i dostawach, na rynku amerykańskim i za granicą, gdzie zauważa silniejszy wzrost. W ciągu ostatniego roku platforma poszerzyła swoją ofertę o takie usługi jak taksówki, przejazdy grupowe oraz transport na lotniska i inne miejsca. Najnowsze wyniki mogą jednak budzić niepokój inwestorów co do tempa wzrostu kluczowego segmentu przewozów w USA w okresie świątecznym.

Akcje Ubera spadają

Po ogłoszeniu wyników akcje Ubera spadły o 9,5 proc. w handlu przed otwarciem, a akcje mniejszego konkurenta, Lyft, również zaliczyły obniżkę (o 2,6 proc).

Firma wskazała, że wzrost w segmencie przewozów napędzały głównie wyniki na rynkach takich jak Wielka Brytania, Argentyna i Niemcy, dzięki lepszej dostępności kierowców, w tym taksówek, pojazdów dwukołowych oraz rezerwacji planowanych.

Podczas rozmowy z inwestorami dyrektor generalny, Dara Khosrowshahi, przyznał, że w Stanach Zjednoczonych – gdzie generowana jest prawie połowa rezerwacji brutto i ponad połowa zysków – obserwuje pewne spowolnienie w liczbie przejazdów z powodu rosnących kosztów ubezpieczeń, przerzucanych na konsumentów. Zjawisko to dotknęło głównie New Jersey i Kalifornię, gdzie ubezpieczenia są szczególnie kosztowne.