W przekazanych w piątek regulatorowi dokumentach Uber poinformował, że będzie sprzedawał akcje w pierwotnej ofercie publicznej po 44-50 USD. Oznacza to wycenę spółki na poziomie nawet 91,5 mld USD. Uber zaoferuje 180 mln akcji, a jego inwestorzy dalsze 27 mln.
Amerykański gigant parataksówkowy poinformował jednocześnie, że w pierwszym kwartale miał ok. 1 mld USD straty przy ok. 3 mld USD przychodów.
91,5 mld USD wyceny Ubera to więcej niż wynosi wartość wielu znanych spółek, m.in. DowDuPont, General Electric czy Caterpillar, a w branży finansowej Morgan Stanley czy BlackRock.
Aswath Damodaran, profesor z Uniwersytetu Nowego Jorku, ekspert w dziedzinie wyceniania spółek mówił przed publikacją widełek w IPO Ubera, że ostatnie doniesienia o szacowanej wartości firmy budzą jego niepokój.
- Trochę jestem zaniepokojony Uberem wartym 100 mld USD – powiedział w CNBC. – Myślę, że zarówno Lyft, jak i Uber, walczą z przekształceniem wzrostu przychodów na zysk. Zatem wyceniamy na 100 mld USD spółkę, która wciąż nie ma gwarantującego rentowność modelu biznesowego. To straszne – dodał.