Raport sugeruje, że tempo wzrostu Ubera może spowalniać po udanym 2023 roku, w którym firma dominowała na amerykańskim rynku przewozów i dostaw oraz odnotowała pierwszy roczny zysk. Uber zgłosił stratę netto w wysokości 654 mln USD, wynikającą z opłat prawnych i rezerw oraz przeszacowania wartości niektórych inwestycji. Analitycy spodziewali się natomiast zysku netto w wysokości 503,1 mln USD.
Uber nie spełnił również oczekiwań rynkowych co do kwartalnych rezerwacji brutto, kluczowego wskaźnika określającego łączną wartość transakcji na platformie.
Dyrektor finansowy, Prashanth Mahendra-Rajah, przypisał to mniejszemu popytowi na przewozy w Ameryce Łacińskiej oraz wpływowi pewnych świąt, które przesunęły się na pierwszy kwartał.
„Oczekiwaliśmy już spowolnienia średnich wydatków na kilku rynkach ze względu na wolniejszą niż oczekiwano aktywność gospodarczą w USA w pierwszym kwartale oraz ciągłą presję konsumentów. Jednak jest to znacznie powyżej podstawowego scenariusza”, przekazał Thomas Monteiro, starszy analityk w Investing.com.
W przeciwieństwie do Ubera, mniejszy rywal Lyft ogłosił we wtorek lepsze niż oczekiwane wyniki i przewiduje silny drugi kwartał, twierdząc, że zaobserwował wzrost popytu na przewozy w całej branży. Lyft, działający w Stanach Zjednoczonych i części Kanady, stara się zdobyć udziały w rynku Ubera.