W 2022 rynek był wart 6,9 mld zł, a według PwC w kolejnych latach będzie rósł dynamicznie o 15-20 proc. rocznie osiągając wartość 14 mld zł w 2026 roku. To dla firm ubezpieczeniowych szansa na niemal podwojenie sięgających obecnie 13 proc. udziałów, głównie dzięki wzrostowi cen usług oraz puchnącej bazie klientów.
Sprawy we własnych rękach
Biorąc pod uwagę niewystarczające finansowanie publiczne i niższą od prywatnej jakość opieki PwC oczekuje, że w ciągu najbliższych czterech lat wydatki na prywatną opiekę zdrowotną będą rosły o ponad 10-15 proc. rocznie – w 2023 r. sięgną 8,4 mld zł, a w przyszłym przekroczą już 10 mld zł.
- Ekspansja prywatnych sieci przychodni doprowadziła do szybkiego wzrostu wydatków „pośrednich”, czyli głównie produktów firm abonamentowych i w mniejszym stopniu ubezpieczeń medycznych. Nawet jeżeli niewielka część społeczeństwa ma dostęp do abonamentów medycznych i prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, to pacjenci wydają ponad 20 mld złotych rocznie na prywatną opiekę opłacaną per usługa - mówi Arkadiusz Kramza, partner PwC Polska.

Rynek medycyny prywatnej będzie rósł dzięki trzem głównym czynnikom. Pierwszy to wzrost cen o 11-13 proc., bowiem inflacja medyczna ze względu na wysoki popyt i ograniczoną podaż specjalistów jest wysoka (o ok. 5 proc. powyżej przeciętnej inflacji) i łatwo transferowalna na klientów. Drugi to wzrost bazy klientów o 5-7 proc., a trzeci to nowe produkty, które dołożą dodatkowo 1-3 proc. wzrostu. Rynkowi gracze mocno bowiem inwestują w rozszerzenie oferty w zakresie ubezpieczeń szpitalnych, ubezpieczeń komplementarnych, czy finansowania leków.
Jest o co grać
Sukces PZU na rynku ubezpieczeń zdrowotnych według PwC pokazuje duży potencjał ubezpieczeń medycznych i przyciągnie nowych graczy na ten rynek. Na razie ubezpieczenia medyczne sprzedawane są głównie (85 proc.) w kanale B2B, podobnie abonamenty medyczne (90 proc.) Przez lata były bowiem postrzegane jako jeden z kluczowych benefitów zapewnianych pracownikom przez pracodawcę. Jednak firmy ubezpieczeniowe mają ogromne i niewykorzystane możliwości dystrybucji indywidualnych ubezpieczeń medycznych ze względu na rozległą sieć sprzedaży.

- Obecnie 47 proc. badanych firm nie partycypuje w kosztach świadczeń zdrowotnych, a dla 19 proc. respondentów programy te są współfinansowane – pracodawcy płacą około połowy ceny. Pod względem formy świadczenia (abonament medyczny czy ubezpieczenie zdrowotne) nie ma silnej preferencji – rodzaj produktu nie ma dużego znaczenia dla firm. Chcą po prostu dobrej opieki dla pracowników - mówi Michał Dubno, dyrektor PwC Polska.
Rosnąca liczba osób posiadających ubezpieczenia medyczne i abonamenty spowoduje zmniejszoną dynamikę wydatków na prywatną opiekę opłacaną per usługa (fee for service) i zmniejszenie udziału tych usług w rynku. W 2026 r. ubezpieczenia medyczne będą stanowiły prawie 23 proc. całego rynku prywatnych usług ambulatoryjnych wobec 16 proc. w 2021 r.
Tylu Polaków posiadało prywatne ubezpieczenie zdrowotne na koniec marca 2023 r. To wzrost o 12,5 proc. r/r
Dużym wyzwaniem będzie jednak zwiększenie sieci placówek medycznych. W 2022 r. roku główni gracze abonentowi i ubezpieczeniowi (Grupa Luxmed, PZU, Medicover, Neuca, Enel-Med ,Polmed) posiadali łącznie 626 placówek , tj. zaledwie 2,8 proc. wszystkich klinik ambulatoryjnych w Polsce. Konsolidacja placówek medycznych wydaje się być nieunikniona.