UBS: oto najbardziej atrakcyjne rynki akcji

Mikołaj ŚmiłowskiMikołaj Śmiłowski
opublikowano: 2023-07-31 20:00

Stratedzy UBS Asset Management nadal wierzą w akcje. Ocenili poziom ich atrakcyjność i podzielili się z inwestorami kilkoma poradami.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Na przekór pesymistom z JPMorgana, Morgana Stanleya czy HSBC, stratedzy szwajcarskiej firmy zarządzającej aktywami są dość optymistycznie nastawieni do giełd. Ich zdaniem prawdopodobieństwo miękkiego lądowania amerykańskiej gospodarki jest duże, a główne zagrożenie, czyli utrzymująca się inflacja, zostało zniwelowane. Dobra kondycja rynku pracy powinna wspierać wzrost gospodarczy i siłę konsumenta. Mimo że ceny akcji są historycznie wysokie, to - pomijając kilka spółek z USA - są ich zdaniem racjonalne i mają potencjał wzrostu.

Specjaliści UBS AM zdają sobie sprawę, że rynki nadal mogą odczuwać zacieśnianie polityki pieniężnej, natomiast ich zdaniem potencjalna nagroda jest wyższa niż ryzyko, które trzeba podjąć. Ocenę poszczególnych rynków przedstawili na skali 1-5 i opatrzyli komentarzem.

Akcje w USA – ocena 4/5

Zdaniem strategów sytuację na nowojorskiej giełdzie najlepiej obrazuje indeks S&P 500 Equal Weight, przypisujący każdej spółce tę samą wagę. Wycena wskaźnikowa indeksu jest poniżej dziesięcioletniej średniej, choć patrząc na wartość rynkową największych spółek można odnieść wrażenie, że od dłuższego czasu jest za wysoka. Inwestorzy powinni się natomiast lepiej przyjrzeć poszczególnym sektorom i wybrać takie spółki, których wycena ewidentnie nie nadąża za wynikami.

Akcje rynków rozwiniętych bez USA – ocena 3/5

Jeśli chodzi o rynki rozwinięte, to poza Stanami Zjednoczonymi wyceny są stosunkowo atrakcyjne, natomiast spółki wyjątkowo cykliczne. Cechują się dość dużą zależnością od lokalnej polityki i regulacji, a przy okazji negatywnie reagują na wszelkie zawirowania poza granicami państwa. Okazje widać w Japonii, gdzie dane gospodarcze są obiecujące, a spółki chętnie dzielą się zyskiem. Nie jest natomiast tak tanio, jak w Europie. Kierując się wyceną oraz wynikami można inwestować na starym kontynencie, natomiast trzeba się liczyć z ekspozycją na spowolnienie globalnego przemysłu. Problemem jest też restrykcyjna polityka EBC, dla którego wzrost gospodarczy ewidentnie nie jest priorytetem.

Rynki wschodzące bez Chin – ocena 4/5

Uogólniając, rekomendacje dla akcji z rynków wschodzących oraz prognozy wyników były przez analityków zdecydowanie częściej korygowane w dół niż w przypadku akcji rynków rozwiniętych. To dość mocno eliminuje prawdopodobieństwo niespełnienia oczekiwań i słabszego zachowania w porównaniu do globalnych rynków. Wzrost popytu w największych państwach powinien pozwolić na odbudowę cyklu produkcyjnego, a wydatki związane z AI e wesprzeć eksporterów półprzewodników w Azji, z wyłączeniem Chin.

Akcje w Chinach – ocena 3/5

Odbudowa chińskiej gospodarki traci na sile. Pierwotny pozytywny impuls został przyćmiony słabością rynku nieruchomości, który stanowi istotną część PKB. Mimo że chińska polityka fiskalna znowu wspiera wzrost gospodarczy, konieczne będzie dalsze wsparcie aktywności przemysłowej, konsumenta i rynku mieszkaniowego, aby sentyment uległ poprawie, a gospodarka znowu się rozwijała. Ponadto nie słabnie napięcie między Chinami a Stanami Zjednoczonymi, które stanowi spore zagrożenie dla wycen i działalności chińskich spółek w przyszłości.