- Oczekujemy, że cena ropy Brent spadnie w pobliże 30 USD za baryłkę w obecnym kwartale, ale potem odbije do 55 USD w ciągu 12 miesięcy, bo nadpodaż będzie malała w miarę zbliżania się do końca roku – głosi raport UBS.

Analitycy banku podkreślają, że zrównoważenie rynku ropy na koniec roku jest jego „bazowym scenariuszem”. Krótkoterminowe ryzyko spadku ceny i duża zmienność przemawiają jednak, za wstrzymaniem się przed kupowaniem ropy.
- Ryzykiem dla oczekiwanego przez nas odbicia cen jest gwałtowny wzrost podaży z OPEC i/lub słabszy popyt na ropę w gospodarkach wschodzących Azji, co spowodowałoby opóźnienie przywrócenia równowagi na rynku do przyszłego roku – informuje UBS.
Ropa Brent z czerwcowych kontraktów drożeje we wtorek o 1,8 proc. do 43,70 USD. Ropa WTI drożeje o 1,4 proc. do 41,77 USD.