Inwestorzy kupowali akcje w reakcji na oczekiwaną podwyżkę stóp procentowych w grudniu i nadzieję na poczynienia postępów przez administrację prezydenta Donalda Trumpa ws. reformy podatkowej.

Z danych makro jakie w środę dotarły na rynek wymienić należy przede wszystkim wyższy niż oczekiwali ekonomiści wzroście zamówień na produkowane w USA dobra trwałego użytku i utrzymaniu wzrostowego trendu w dostawach.
W środę wzięciem cieszyły się akcje instytucji finansowych. Spore wzrosty stały się udziałem akcji banków w tym Bank of America i Goldman Sachs.
W segmencie spółek technologicznych drugą sesję z rzędu rosła wycena papierów Apple. Zwyżkował też kurs akcji Facebooka.
Po przeciwnej stronie rynku znalazły się m.in. udziały Nike. Znany producent odzieży i sprzętu sportowego rozczarował inwestorów informacją o najsłabszym od niemal siedmiu lat wzrostem przychodów kwartalnych. Do tego ostrzegł, że oczekuje dalszego spadku sprzedaży w Północnej Ameryce.
Na finiszu sesji indeks DJ IA rósł o 0,25 proc. Wskaźnik S&P500 zyskiwał 0,41 proc. zaś technologiczny Nasdaq drożał o 1,15 proc.