Październik był najgorszym miesiącem na giełdzie amerykańskiej od ponad 21 lat. Byłyby jeszcze gorszy, gdyby nie pokaźne wzrosty indeksów w ostatnim tygodniu, gdy DJIA poszedł w górę o 11,3 proc., S&P 500 zyskał 10,5 proc., a Nasdaq Composite odrobił 10,9 proc.
O godz. 16. na rynek trafi ważny odczyt indeksu aktywności w sektorze wytwórczym. Publikacje wskaźnika ISM niektórych europejskich krajów były lepsze od prognoz w każdym przypadku. Co do amerykańskiego, analitycy są równie pesymistyczni, ale niewykluczone, że inwestorzy zostaną mile zaskoczeni. Oprócz danych makro inwestujący na Wall Street zmierzą się z wynikami finansowymi kolejnych spółek. Na pierwszy ogień poszły wyniki Goodyear’a, który szedł w górę o ponad 14 proc.
Nic dziwnego, gdyż jego fatalne wyniki (przychód stopniał o ponad 95 proc.) były i tak lepsze od prognoz. Producent opon zarobił w III kwartale zaledwie 31 mln USD w porównaniu z 668 mln USD przed rokiem. Zysk na jedną akcje wynosi obecnie niespełna 43 centy wobec 2,75 USD w III kwartale 2007 roku.
Inwestorzy wciąż czekają na wykaz osiągnięć m.in. MasterCard oraz Viacom.
O godz. 15:35 DJIA, S&P 50, Nasdaq zgodnie zyskują około 0,35
proc.