
Na razie nie ujawniono żadnych szczegółów dotyczących potencjalnego IPO spółki Tokyo Metro, która obsługuje dziewięć linii podziemne kolejki na największych obszarze metropolitalnym na świecie. Dziennie metro przewozi średnio ponad 7,5 mln pasażerów. W zakończonym w marcu 2021 r. roku podatkowym firma odnotowała stratę rzędu 53 mld jenów. Rok wcześniej była na plusie rzędu 51 mld jenów notując przychody na poziomie 433 mld jenów.
Zgoda resortu pozwala na przeprowadzenie jednej z największych prywatyzacji na japońskim rynku. Obecnie 53,4 proc. udziałów w Tokyo Metro należy do państwa, zaś 46,6 proc. kontrolują władze stołecznego Tokio. Zeszłoroczne szacunki określały potencjalną wartość rynkową TM na ponad 1 bln jenów (9,1 mld USD).
Obecne przepisy nakładają na rząd zobowiązanie do sprzedania udziałów w operatorze metra do 2028 r. Pozyskane tą droga fundusze mają zostać przeznaczone na spłatę zadłużenia zaciągniętego po trzęsieniu ziemi i tsunami w 2011 r.
Dodatkowo, IPO może pociągnąć za sobą sprzedaż udziałów w Japan Tobaco i Japan Post Holding, co również pomogłoby rządowi w regulacji zobowiązań.