Żadna ze stron konfliktu na Bliskim Wschodzie nie ponosi wyłącznej odpowiedzialności za trwającą eskalację przemocy - powiedziała w poniedziałek unijna komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner.
"Nie można powiedzieć, że wina spada na którąś ze stron. Po obu stronach są ofiary wśród ludności cywilnej" - zauważyła.
Zdaniem pani komisarz, sytuacja na Bliskim Wschodzie "jest najgorsza w ostatnich latach". Istnieje "bardzo wysokie ryzyko zaostrzenia się sytuacji w regionie. Pożar może rozlać się na cały jego obszar".
Szósty dzień trwają działania wojenne Izraela wobec Libanu i ataki rakietowe Hezbollahu na Izrael z terytorium Libanu.