UKNF: dotychczasowe ostrzeżenia o ryzykach związanych z obrotem kryptoaktywami pozostają aktualne

PAP
opublikowano: 2023-09-11 13:07

Dotychczasowe ostrzeżenia Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego o ryzykach związanych z obrotem kryptoaktywami pozostają aktualne - wskazał w poniedziałek rzecznik UKNF Jacek Barszczewski. Urząd podkreślił, że emisja, obrót lub pośrednictwo w obrocie kryptoaktywami w UE są obecnie nieregulowane.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W poniedziałkowej publikacji UKNF na swojej stronie przypomniał, że rynek kryptoaktywów w Polsce i całej UE w dalszym ciągu "pozostaje nieregulowany i nienadzorowany, a dostawcy usług na tym rynku (CASPs, ang. Crypto-Asset Service Providers) działają w oparciu o swobodę świadczenia usług". Dodano, że sytuacja prawna ma się zmienić w związku z przyjęciem unijnego rozporządzenia ws. rynku kryptoaktywów (tzw. Rozporządzenie MiCA), które jednak w pełni wejdzie w życie dopiero w nadchodzących latach.

"Obecnie emisja, obrót lub pośrednictwo w obrocie kryptoaktywami w UE są nieregulowane. CASPs nie są związani zasadami świadczenia usług, wymogami prawnoorganizacyjnymi lub ostrożnościowymi, z wyjątkiem obowiązku przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Na rynku kryptoaktywów nie ma więc rozwiązań prawnych regulujących szeroko rozumiany obrót czy ochronę inwestorów, a KNF nie licencjonuje ani nie nadzoruje tego rynku. Tym samym w przypadku nieprawidłowości inwestorzy (klienci pośredników) nie mogą liczyć na działania KNF" - podkreślił UKNF.

"Brak ram regulacyjnych nie może być interpretowany jako aprobata dla określonej działalności lub określonych podmiotów. Na potrzeby przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Katowicach prowadzi Rejestr działalności w zakresie kryptowalut. Wpisu do tego rejestru nie należy jednak mylić z zezwoleniem, którego KNF udziela tradycyjnym instytucjom finansowym po przeprowadzeniu postępowania licencyjnego" - zastrzeżono.

"Dotychczasowe ostrzeżenia UKNF o ryzykach związanych z obrotem kryptoaktywami pozostają aktualne" - zaznaczył w poniedziałek na Twitterze rzecznik UKNF Jacek Barszczewski.

Sytuację w UE ma zmienić opublikowane 9 czerwca 2023 r. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/1114 z dnia 31 maja 2023 r. w sprawie rynków kryptoaktywów oraz zmiany rozporządzeń (UE) nr 1093/2010 i (UE) nr 1095/2010 oraz dyrektyw 2013/36/UE i (UE) 2019/1937 - inaczej Rozporządzenie MiCA.

Unijne rozporządzenie definiuje kryptoaktywa jako "cyfrowe odzwierciedlenie wartości lub prawa, które da się przenosić i przechowywać w formie elektronicznej z wykorzystaniem technologii rozproszonego rejestru lub podobnej technologii". Przepisy regulują m.in. emisję, sprzedaż oraz usługi pośrednictwa w obrocie, w tym usługi wymiany, doradztwa inwestycyjnego i powiernicze. Ponadto nakłada na profesjonalnych uczestników rynku, w tym emitentów i pośredników, obowiązki licencyjne, prawnoorganizacyjne, ostrożnościowe i informacyjne.

Jak zauważył UKNF, z pewnymi wyjątkami Rozporządzenie MiCA zacznie obowiązywać 30 grudnia 2024 r., przy czym "nawet do 1 lipca 2026 r. może trwać okres przejściowy, w którym dostawcy usług w zakresie kryptoaktywów będą mogli kontynuować świadczenie usług w sposób nieregulowany". Ponadto według urzędu "regulacje MiCA nie wyeliminują charakterystycznych dla kryptoaktywów ryzyk, a standard ochrony inwestora pozostanie istotnie niższy od poziomu ochrony oferowanego inwestorom tradycyjnych aktywów rynku finansowego".

Wśród typowych ryzyk związanych z obrotem kryptoaktywami, takimi jak kryptowaluty czy NFT, UKNF wymienił m.in.: bardzo wysokie ryzyko nadużyć i utraty swoich inwestycji wobec braku regulacji (utrudnienie przyszłego dochodzenia roszczeń, osłabienie pozycji inwestora) lub braku nadzoru (oszustwa); bardzo wysoką zmienność wartości; wysoce spekulatywny charakter spowodowany brakiem skutecznych i sprawdzonych metod wyceny; brak jednoznacznej i powszechnie akceptowalnej wartości ekonomicznej; wysokie ryzyko niepowodzenia przedsięwzięć biznesowych finansowanych za pomocną kryptoaktywów; ryzyko operacyjne utraty dostępu do własnych środków, związane ze wczesną fazą rozwoju i wysokim skomplikowaniem wykorzystywanej technologii.

"Co istotne, zaangażowanie osób powszechnie znanych powoduje niebezpieczne zjawisko zaufania do informacji przez nie podawanych, bez rzetelnego sprawdzenia tych informacji" - dodano w komunikacie.