Ukraińskie "podchody“ Kremla przeceniły parkiet w Tokio

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2022-02-22 08:15

Czwartą sesję z rzędu spadały indeksy japońskiej giełdy. We wtorek dalsze pogorszenie nastrojów implikowały doniesienia związane z Ukrainą. W efekcie sesja dla głównego indeksu Nikkei zakończyła się silnym spadkiem, choć udało się unikną jeszcze głębszej przeceny.

Tokyo Stock Exchange,
Tokyo Stock Exchange,
fot. Tomohiro Ohsumi/Bloomberg

Na finiszu sesji na tokijskim parkiecie benchmarkowy indeks Nikkei tracił 1,71 proc., ale w ciągu dnia strata była zdecydowanie wyższa dochodząc do ponad 2,45 proc. Z kolei szerszy indeks rynku Topix, oddał 1,55 proc. ze swojej wartości .

Jak podaje Reuters, korekta stała się udziałem większości z 225 spółek wchodzących w skład wskaźnika Nikkei. Wybroniła się zaledwie szóstka. Najgorzej wypadły sektory konsumencki, materiałowy i technologiczny.

Prezydent Rosji Władimir Putin nakazał rozmieszczenie oddziałów wojskowych w dwóch separatystycznych regionach na wschodzie Ukrainy po tym, jak uznał je w poniedziałek za niepodległe, co prowadzi do dalszej eskalacji kryzysu.

W środę, japońskie rynki będą zamknięte z uwagi na święto państwowe, co dodatkowo, w obliczu obserwowanej ogromnej niepewności, skłaniało inwestorów rynkowych do zamknięcia pozycji.

Ryzyko wokół Ukrainy uległo pogorszeniu, ale jednocześnie większość potencjalnych złych wiadomości w najbliższym czasie prawdopodobnie została już wyceniona przez rynek - ocenił Makoto Kikuchi, dyrektor naczelny Myojo Asset Management.