Rada Nadzorcza Unibepu przyjęła strategię dla działalności deweloperskiej. Najpierw do dewelopera Unidevelopment wniesione zostaną wszystkie deweloperskie aktywa grupy, a potem spółki zostaną rozłączone, a Unidevelopment trafi na giełdę. Podział będzie przypominał operację, jaką rok temu przeprowadził Famur i w trakcie której jest Impel.
- Wydzielenie i upublicznienie nastąpi w 2013 lub 2014 r. Nadchodzące miesiące poświęcimy na zakup działek i projektów oraz układanie ich w strukturze Unidevelopmentu. Każdy projekt będzie spółką zorganizowaną w formie funduszu inwestycyjnego zamkniętego. Na rynku będą się pojawiały ciekawe inwestycje do przejęcia, zwłaszcza że działalność małym deweloperom utrudni wchodząca niedługo ustawa o ochronie nabywców mieszkań – mówi Mariusz Sawoniewski, wiceprezes odpowiedzialny za finanse Unibepu.
- Upublicznienie naszego dewelopera jest niezbędne, bo nasi inwestorzy finansowi – którzy staną się także akcjonariuszami Unidevelopmentu – mogą mieć w portfelu akcje tylko publicznych spółek – dodaje Jan Mikołuszko, prezes Unibepu.
Kilka tygodni temu Unidevelopment kupił pierwszy projekt, z którego budową poprzedni właściciel miał kłopoty – to biurowiec Wola House w Warszawie. W ciągu miesiąca spółka ma się pochwalić kolejnymi.
- Oprócz zakupów gruntów w tym roku nie mamy innych znaczących planów inwestycyjnych. Nasz deweloper będzie budował mieszkania, biurowce oraz hotele – mówi Jan Mikołuszko.
Spółka podpisała umowę o współpracy z agencją Colliers International w sprawie budowy sieci hoteli Super 8 (marka amerykańskiego operatora Wyndham) przy autostradach w Polsce i Niemczech. Inwestorem pierwszych dwóch będzie Unidevelopment, zadaniem Colliersa jest znalezienie inwestora docelowego, który przejmie budynki całej sieci.
Rada nadzorcza Unibepu przyjęła plan na 2012 r. i umożliwiła zarządowi opublikowanie prognoz. W ciągu tygodnia zapadnie decyzja, czy tak się stanie.