Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zaprezentowała wyniki najnowszego badania branżowego Bilansu Kapitału Ludzkiego dla branży usług rozwojowych. Okazuje się, że aż 64 proc. przedsiębiorstw szkoleniowych i doradczych nie podejmuje żadnych działań w zakresie innowacyjności, czyli w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie wprowadziło żadnych innowacji i jednocześnie nie planuje ich wdrażać w ciągu kolejnych trzech lat. Przebadanych zostało 1750 podmiotów.
– To zaskakujące dane, biorąc pod uwagę fakt, że badanie było realizowane podczas pandemii. Ten czas był ogromnym wyzwaniem dla całego rynku usług rozwojowych, ale większość firm naprawdę dobrze sobie w nim poradziła, błyskawicznie wprowadzając zmiany do swojej oferty – zarówno jeśli chodzi o kontent, jak i sposób świadczenia usług – komentuje Małgorzata Lelińska, dyrektorka departamentu funduszy unijnych i edukacji cyfrowej w Konfederacji Lewiatan.
36 proc. pracodawców deklaruje wprowadzenie w firmie innowacji, a 43 proc. stworzenie nowych produktów lub usług.
Jednak większość firm z tej branży nie wdrożyła i nie planuje wdrożyć usług wspierających edukację cyfrową pracowników: w modelu „just in time” (60 proc.), z wykorzystaniem wirtualnej i mieszanej rzeczywistości (69 proc.) oraz symulacji online lub videolearningu (64 proc). Te dane także nie są optymistyczne, biorąc pod uwagę wysokie zapotrzebowanie na wykorzystanie nowoczesnych technologii w projektowaniu, realizowaniu i ewaluowaniu usługi rozwojowej – a znaczenie tych kompetencji z czasem będzie rosło.
Marcin Kowalski, przewodniczący Rady ds. EdTech Konfederacji Lewiatan, uważa, że sektor usług rozwojowych będzie rozwijał się dwutorowo. Firmy będą wdrażały proste i gotowe narzędzia cyfrowe (najczęściej dostępne w chmurze) wspomagające proces prowadzenia treningów. Natomiast drugą grupę będą stanowiły podmioty, które mocno postawią na zaawansowane narzędzia technologiczne np. będą inwestowały w narzędzia wirtualnej rzeczywistości, rozszerzonej rzeczywistości lub sztucznej inteligencji.