„W związku ze stanowiskiem Komisji Nadzoru Finansowego z dnia 29 maja, dotyczącym warunków świadczenia przez firmy inwestycyjne usług typu social trading zdecydowaliśmy o zawieszeniu usługi XTB Social. Wszyscy aktywni użytkownicy XTB Social zostali poinformowani o tej niedogodności” - przekazała spółka w oświadczeniu.
Broker dodał, że decyzja co do dalszej działalności XTB Social zostanie podjęta po przeanalizowaniu stanowiska regulatora.
„Prosimy o wyrozumiałość i zapewniamy, że o postępach prac będziemy informować na bieżąco” - podkreślono w komunikacie.
„Social trading” to forma inwestowania skoncentrowana wokół zaangażowania społeczności. Dzięki niej inwestorzy mogą dzielić się swoimi portfelami, w tym pełnymi statystykami.
UKNF o copy tradingu
Jacek Barszczewski, rzecznik UKNF, we wpisie na portalu X, sprecyzował, że chodzi o "copy trading", czyli udostępnianie przez firmy inwestycyjne klientom funkcjonalności pozwalającej na kopiowanie składu portfeli lub parametrów transakcji zawieranych przez innych inwestorów. W zamian za udostępnianie portfeli oraz sygnałów transakcyjnych, "kopiowani" inwestorzy otrzymują od firmy inwestycyjnej świadczenia pieniężne lub niepieniężne.
Jak dodał, stanowisko nadzoru, na które powołuje się XTB, wyjaśnia firmom inwestycyjnym, jakie obowiązki są związane z wprowadzeniem dla klientów możliwości wykorzystania copy trading.
"Takie rozwiązanie musi odpowiadać wymogom dla usług maklerskich, aby zapewnić ich właściwy poziom oraz ochronę praw klientów, którzy chcą korzystać z możliwości kopiowania transakcji innych inwestorów w ramach firmy inwestycyjnej" - napisał Jacek Barszczewski.
Copy trading może się wpisywać w różne usługi maklerskie, np. w zarządzenie portfelem lub doradztwo inwestycyjne, broker musi więc zapewnić wykwalifikowanych pracowników, aby doradzać klientowi albo zarządzać jego inwestycjami.
"W rozwiązaniu copy trading inwestorzy, których portfele lub transakcje mogą być kopiowane przez innych klientów firmy inwestycyjnej, są tak naprawdę osobami podejmującymi decyzje inwestycyjne za klienta albo doradzającymi pośrednio klientowi, jaki produkt nabyć. Z tego względu, jeżeli nie posiadają oni odpowiednich kwalifikacji, zgodnie z prawem, nie mogą brać udziału w świadczeniu usług przez firmy inwestycyjne" - dodał Jacek Barszczewski.
Rzecznik nadzoru odniósł się też do wpisów dotyczących innych podmiotów, które świadczą podobne usługi, ale nie podlegają krajowemu nadzorowi (np. eToro).
" Chcemy, aby zasady dla firm inwestycyjnych były równe, a poziom ochrony w ramach copy trading jednakowy w całej Unii Europejskiej. W związku z tym podejmujemy obecnie w tym zakresie odpowiednie działania na poziomie unijnym" - napisał Jacek Barszczewski.