Po transakcji Yahoo będzie miało już tylko akcje chińskiego Alibaba Group Holding oraz Yahoo Japan Corp, których wartość wynosi 40 mld USD.

Yahoo w lutym informowało, że szuka „strategicznych alternatyw” dla swojego podstawowego biznesu internetowego. Właściciel najpopularniejszego portalu w USA miał problem z dostosowaniem się do „zmieniającego się krajobrazu reklamowego”, twierdzą analitycy zwracając uwagę, że w kilku segmentach rynku Yahoo przestało się liczyć. Znalazło to odbicie w wynikach spółki. W drugim kwartale miała 440 mln USD straty. Prezes Marissa Mayer informowała jednak, że Yahoo „dokonało wielkiego postępu jeśli chodzi o strategiczne alternatywy”.
Media przypominają, że ogłoszona cena znacznie odbiega od szczytowej kapitalizacji Yahoo, która w okresie „bańki internetowej” dochodziła do 125 mld USD.
Analitycy oczekują, że Verizon połączy Yahoo z posiadanym AOL i stworzy grupę cyfrową zdolną rywalizować z Google i Facebookiem.
Verizon kupił AOL, czyli America Online, w ubiegłym roku za 4,4 mld USD.